Bułgarska firma Thrax dała się poznać jako producent ekskluzywnej elektroniki. Od niedawna w ofercie są też dostępne zespoły głośnikowe
Thrax debiutuje w segmencie kolumn, co nie znaczy, że godzi się na kompromisy. Jak na debiutancką konstrukcję Lyra jest dopracowana i zaawansowana. W założeniu zestawy mają być bardzo przejrzyste i przekazywać maksimum informacji o muzyce. Nacisk położono na uzyskanie jak najniższych zniekształceń i rezonansów. Lyra to dwudrożny monitor typu bas- -refleks. Obudowę w całości wykonano z aluminium. Do wyboru są dwie wersje kolorystyczne: czarna i srebrna. Głośniki pracują w układzie symetrycznym i są ułożone na przedniej ściance tak, by uzyskać wyrównanie czasowe promieniowanego sygnału. Zakres wysokich tonów obsługuje pierścieniowy przetwornik kompresyjny, obciążony płytką tubą o specjalnym kształcie. Bas i średnicę – dynamiczne stożki z membranami magnezowymi i miedzianymi korektorami fazy. Sygnał rozdziela filtr trzeciego rzędu. Terminale głośnikowe FT-816 R dostarcza Furutech. Parametry Lyry wyglądają przyjaźnie. Efektywność: 90 dB, impedancja: 4 Ω, deklarowane pasmo przenoszenia: 34 Hz – 20 kHz. Obciążalność: maksymalnie 250 W. Monitorów Thrax Lyra można już posłuchać w Polsce.
Warto to robić ze świadomością, że jeśli się spodobają, czeka nas rozstanie z równowartością 16000 euro.
