Najważniejszą nowością w źródłach cyfrowych Soulution jest nowy moduł upsamplingu, oparty na 32-bitowym procesorze Sharc.
Umożliwia on taką obróbkę danych cyfrowych, że do filtrowania w dziedzinie analogowej wystarczy użycie układu o bardzo łagodnym spadku.
W efekcie zastosowania nowego modułu realizującego obróbkę danych w dziedzinie cyfrowej błąd fazowy sygnału analogowego jest mniejszy niż 1 stopień w zakresie 20 Hz – 100 kHz, co rzeczywiście należy uznać za osiągnięcie przełomowe. Technologię tę szwajcarska wytwórnia nazywa Zero-Phase i wprowadza w nowych odtwarzaczach CD/SACD.
Dotychczas produkowany odtwarzacz referencyjny 745 zostanie zastąpiony modelem 746. Niespodziankę, o której wróble wcześniej nie ćwierkały, stanowi informacja, że niejako przy okazji na upgrade załapie się źródło z niższej serii 5. Oznacza to, że aktualnie produkowany i cieszący się relatywnie dużą popularnością odtwarzacz 540 zyska następcę w postaci 541.
Dobrą wiadomością dla użytkowników dotychczas produkowanych modeli jest ta, że (podobnie jak w przypadku wzmacniaczy mocy) przewidziano możliwość ich upgrade’u. Jeśli chodzi o odtwarzacze, będzie on nawet prostszy, ponieważ ma polegać na wymianie jednego modułu elektronicznego, co nie wiąże się z koniecznością odsyłania sprzętu do Szwajcarii. Jest to czynność serwisowa, którą na życzenie wykona lokalny dystrybutor.
A teraz wiadomość z gatunku słabszych, choć spodziewanych: Soulution podnosi ceny. Podstawowy odtwarzacz 541 drożeje do 110000 zł, zaś szczytowy 746 – do 250000 zł. W obu przypadkach za upgrade zapłacimy tyle samo – 20000 zł.
