![](https://www.hi-fi.com.pl/wp-content/uploads/2023/11/i004-015_Hifi_10_2023-009.jpg)
08.11.2023
min czytania
Udostępnij
Wbrew pozorom projektanci subwooferów mają spore pole do popisu. Ich wyobraźnia nie może oczywiście pracować tak swobodnie jak u konstruktorów kolumn, niemniej skrzynia z dużym głośnikiem wcale nie musi być prostopadłościennym pudłem pomalowanym na czarny mat. Różnić się mogą wykończenia, kształty i materiały. W przypadku Classica 98 REL postawił na umiar i konserwatywny styl. Obudowę w klasycznym kształcie ze wszystkich stron oklejono naturalnym fornirem orzechowym. Dzięki temu będzie pasowała do wnętrz urządzonych tradycyjnie i rustykalnie, a także do systemów vintage, które w ostatnich latach zyskują na popularności. Tam, gdzie nowoczesne lakiery i odbiegające od kanonu kształty mogłyby wywoływać estetyczny zgrzyt, Classic 98 będzie pasował jak ulał. Na wyglądzie tradycyjne odniesienia bynajmniej się nie kończą. Brytyjczycy informują, że strojenie „dziewięćdziesiątki ósemki” odbiega od lansowanej w pozostałych modelach koncepcji basu szybkiego i konturowego. W odróżnieniu od nich w Classicu 98 postawiono na miękkość i wypełnienie. Niskie tony mają bardziej przypominać rozlewającą się w pomieszczeniu falę, może nie najbardziej zebraną i trzymaną żelazną ręką, za to gwarantującą radość, zwłaszcza przy długim słuchaniu muzyki. Zróżnicowanie i kontrola mają pozostać wystarczające, żeby prezentacja nie straciła klarowności, ale priorytetem są teraz ciepło i miękkie wypełnienie podstawy basowej. Uzyskanie tego efektu ma umożliwić 25-cm woofer. Dwie trzecie jego powierzchni wykonuje się z papieru prasowanego na gorąco, natomiast centrum i nakładkę przeciwpyłową – również z papieru, tyle że suszonego powietrzem. Membranę z koszem łączy miękki resor z butylowej gumy. Taki miks zastosowano z myślą o sztywności i odporności na rezonanse, a sam wybór papieru to niemal gwarancja miłej dla ucha, naturalnie ciepłej barwy. Nieoczywisty okazuje się natomiast wybór wzmacniacza. Zamiast spodziewanej klasy AB zdecydowano się na moduł w klasie D. REL deklaruje, że nie tylko nie zaburza on brzmieniowej koncepcji produktu, ale też zapewnia wysoką moc 300 watów w relatywnie przystępnej cenie. W standardowej wersji sygnał do Classica 98 można dostarczyć tylko przewodowo, za to do dwóch rodzajów wejść: niskopoziomowego RCA stereo/ LFE oraz wysokopoziomowego, umożliwiającego odebranie sygnału z terminali kolumnowych we wzmacniaczu. Służy do tego kabel zakończony z jednej strony wtykiem speakon, a z drugiej – rozdzielony na żyły, którymi odbiera się sygnał z gniazd głośnikowych i podłącza uziemienie. Dla obu wejść dostępna jest regulacja natężenia dźwięku oraz częstotliwości filtrowania. Opcjonalnie subwoofer może współpracować z firmową technologią bezprzewodową. Do tego celu służą dwa systemy nadajnika/odbiornika: AirShip II oraz HT-Air MkII Wireless. Podłącza się je z jednej strony do wzmacniacza lub procesora, a z drugiej – do subwoofera. Komunikacja pomiędzy nimi odbywa się bez kompresji. AirShip II obsługuje zarówno opcję nisko-, jak i wysokopoziomową, także równolegle, co daje możliwość bezproblemowej integracji z systemem stereo i wielokanałowym. HT-Air MkII nie ma wejścia High Level i bardziej pasuje do kina domowego. REL Classic 98 powinien trafić do sklepów we wrześniu 2023. Importer ustalił cenę na 7190 zł. Opcjonalny moduł AirShip II kosztuje 1690 zł, a HT-Air MkII Wireless – 890 zł.
Przeczytaj także