
15.01.2021
min czytania
Udostępnij
No dobrze, może nie do końca początkujących, bo nowa wkładka Phasemation nie jest znów aż tak tania. Co nie zmienia faktu, że na tle butikowych precjozów z pogranicza hi-fi i sztuki jubilerskiej jawi się jako prawdziwa okazja. Phasemation PP-200 to przetwornik typu MC, który otwiera firmowy katalog. W przystępnej cenie ma dawać melomanom znacznie więcej niż przedsmak wrażeń dostarczanych przez wyższe modele. W aluminiowej obudowie umieszczono układ silnych magnesów neodymowych, odpowiadających za relatywnie wysoki poziom sygnału wyjściowego – 0,3 mV. Ruchomą cewkę nawinięto drutem z beztlenowej miedzi o czystości 6N, zaś pozostałe elementy układu napędowego wykonano z żelaza. Diamentową igłę o szlifie line contact osadzono na wsporniku z boru o średnicy 0,26 mm. Podstawę zrobiono ze stopu duraluminium, obrabianego metodą CNC. Producent zapewnia, że wszystkie elementy wpływające na brzmienie zostały przygotowane i zastosowane w taki sam sposób, jak w wyższych modelach firmy. Dzięki temu PP-200 ma dokładnie odczytywać informacje z płyty i dostarczać dźwięk bogaty w szczegóły. Impedancja wewnętrzna wynosi 4 omy, a pasmo przenoszenia: 10 Hz – 30 kHz. Wkładka waży 10,5 grama, a zalecana siła nacisku zawiera się w przedziale 1,7-2,0 g. Phasemation PP-200 jest już dostępna w sprzedaży.
Dystrybutor ustalił cenę na 4990 zł.
Przeczytaj także