W czasie tegorocznej wystawy High End w Monachium Octave zaprezentowało premierowo wzmacniacz typu single-ended. To pierwsza taka konstrukcja w historii niemieckiej firmy.
Octave V 16 dysponuje mocą rzędu 8 W przy 4 omach, a więc niewielką. To typowe w przypadku purystycznych konstrukcji z jedną lampą na kanał i trudno coś na to poradzić. Wzmacniaczowi „pomaga się”, zestawiając go z efektywnymi kolumnami i w ten sposób uzyskując odpowiednie ciśnienia akustyczne. Niemcy nie byliby jednak sobą, gdyby zgodzili się na więcej kompromisów. Urządzeniom SE przypisuje się słaby bas, ograniczone pasmo przenoszenia i dużo zniekształceń, ale zespół kierowany przez Andreasa Hofmanna postanowił stawić czoła tym przeciwnościom. Transformatory wyjściowe mają konstrukcję zapobiegającą nasycaniu się rdzenia w wyniku przepływu pola magnetycznego, co ma znacząco poprawić kontrolę i zasięg niskich tonów. Ponadto bardzo dobrze przenoszą wysokie częstotliwości. Dzięki temu V 16 pokrywa pasmo 10 Hz – 100 kHz, co – jak na wzmacniacz SE – należy uznać za świetny rezultat. Poziom szumów jest z kolei bardzo niski.
Zarówno na wyjściu głośnikowym, jak i słuchawkowym osiąga -110 dB/1 W/8 omów, co odpowiada 15-20 μV dla częstotliwości 50 Hz. W czasie pracy ze skutecznymi kolumnami nie będą więc słyszalne przydźwięki ani inne efekty uboczne. Specjalnie zaprojektowany trójstopniowy układ dopasowuje wysterowanie lamp wyjściowych do aktualnie podłączonego obciążenia. Zmniejsza to zauważalnie straty energii emitowanej w postaci ciepła i obniża temperaturę pracy lamp, wydłużając ich żywotność. Wzmacniacz wyposażono także w firmowy tryb Eco, dzięki któremu wysterowanie w czasie, kiedy wzmacniacz nie pracuje z sygnałem, spada do 30 %. Kiedy sygnał powraca, jest automatycznie zwiększane do poziomu wyjściowego. V 16 opuszcza fabrykę obsadzony lampami KT120. Przewidziano jednak możliwość zastąpienia ich KT88, KT150, 6550, a także EL34. W wyposażeniu standardowym znajduje się pilot do sterowania głoś-nością. Podobnie jak w przypadku innych modeli niemieckiej wytwórni, do V 16 można podłączyć opcjonalny moduł Super Black Box, powiększający pojemność filtrującą. Octave V 16 będzie dostępny w trzech wykończeniach: srebrzystej szarości, matowej czerni oraz, i tu ciekawostka, kolorze niebieskawo-popielatym. Pierwsze egzemplarze powinny już być dostępne w Polsce.
Dystrybutor ustalił cenę na 36900 zł.
