Nowe odtwarzacze Astell&Kern 100 i 120 mają dopisek MkII. Wyposażono je w funkcję streamingu audio. Można też z ich pomocą bezprzewodowo wysyłać pliki MQS przez wi-fi.
Kolejne ulepszenie to zbalansowane wyjście audio. Analogicznie do topowego modelu AK240, w AK100 MkII i AK120 MkII znajdziemy czteropinowe gniazda zbalansowane. Nowością jest również equalizer. Astell&Kern AK100 MkII/ /AK120 MkII wyposażono w 10-pasmowy filtr z precyzyjnym skokiem co 0,5 dB. Tak duża dokładność pozwoli dobrać charakterystykę brzmienia do upodobań użytkownika.
Wisienką na torcie jest nowy wygląd i poprawiona obsługa. Modele z serii AK zostały wyposażone w 3,3-calowy dotykowy ekran o wysokiej rozdzielczości oraz interfejs, taki sam jak w AK240. W AK100 i AK120 zaszły także zmiany hardware’owe. Producent odszedł od Wolfsona WM8740 na rzecz, znanego z modelu AK240, Cirrus Logica CS4398. W przypadku AK100 MkII jest to chip działający w trybie stereo. W AK120 MkII, tak jak w poprzedniej generacji, wykorzystano dwa układy – po jednym na kanał. Przetworniki radzą sobie z obsługą gęstych formatów, w tym MQS oraz DSD.
Jeżeli chodzi o brzmienie, producent informuje lakonicznie: „W przeciwieństwie do modelu AK240, który został stunin- gowany bardziej pod kątem muzyki klasycznej, tuning nowych modeli to bardziej jazz/pop”. Odtwarzacze AK100 MkII i AK120 MkII zostały wyposażone w 64 GB i 128 GB wbudowanej pamięci oraz możliwość rozszerzenia jej o następne 128 GB w formie karty Micro SD.
Odtwarzacze można wykorzystywać w za- sadzie na każdy możliwy sposób, zarówno jako źródło dźwięku do słuchawek, jak również w domowym stereo (także bezprzewodowo) oraz jako USB DAC do komputera.
Ceny kształtują się na poziomie 3500 zł za AK100 MkII oraz 6500 zł za AK120 MkII.
