Loewe wprowadza nową ofertę telewizorów. Hierarchia serii Bild nawiązuje do tradycyjnej systematyki BMW. Na początku pojawią się poziomy 3 i 7, a w kolejnych miesiącach – 5.
Nowe modele będą sukcesywnie zastępowały dotychczasową ofertę. Bild 3 zastąpi serię Art, a zapowiadany Bild 5 – Connect. Najwyżej plasuje się Bild 7. Droższy jest tylko 85-calowy Reference 85 i jego pozycja pozostanie na razie niezagrożona. Podobnie wygląda sytuacja na dole oferty – modele One oraz Bild 1 będą funkcjonować równolegle. Niewykluczone, że to ten sam albo bardzo podobny telewizor i nastąpiła jedynie aktualizacja nazewnictwa. Estetyka i obsługa nowych propozycji Loewe stoją na bardzo wysokim poziomie. Drobne detale, takie jak błyskawiczne przełączanie kanałów, płócienna maskownica soundbaru czy łagodne wyciszenie dźwięku po zakończeniu oglądania, dają przyjemne wrażenie kontaktu z produktem z górnej półki. Na szczycie nowej linii stoją dwa modele 7: Bild 7.55 i 7.65. Jak łatwo wywnioskować z symboli, różnią się przekątną ekranu. Na marginesie można dodać, że czytelne nazewnictwo to kolejna cecha nowej oferty.
Tym, co odróżnia flagową „siódemkę” od wszystkich modeli Loewe, jest ekran OLED. Loewe nie wytwarza matrycy samo, tylko zaopatruje się u jedynego dostawcy tego rozwiązania – firmy LG. Dalej to już niemiecka robota: autorskie sterowanie panelem, obróbka sygnału, oprogramowanie funkcji, stylowe wzornictwo i wreszcie produkcja we własnym zakładzie. Co warte podkreślenia, wszystkie Bildy, nawet z podstawowego poziomu 1, są produkowane w Niemczech. Loewe zdecydowało się na OLED, doceniając potencjał tego rozwiązania, przede wszystkim głębię czerni, nieskończony kontrast, odwzorowanie kolorów i gradację barw. Finalne testy przechodzi teraz funkcja HDR, a aktualizację oprogramowania przewidziano na pierwszy kwartał 2017. Egzemplarze wyprodukowane wcześniej pobiorą ją automatycznie z serwera producenta i bez żadnych przeróbek będą mogły wyświetlać obraz w specyfikacji HDR Dolby Vision. Poza jakością obrazu, Loewe podkreśla dbałość o dobry dźwięk.
Bild 7 jest wyposażony w głośniki grające do przodu, umieszczone pod ekranem. Pozwala to zachować cienką ramkę wokół matrycy, a równocześnie wygospodarować miejsce dla przyzwoitych przetworników. W porównaniu z innymi płaskimi ekranami dźwięk Loewe powinien być o kilka klas lepszy. Dodatkową atrakcję stanowi ukryty elektryczny silnik, który podnosi ekran i odsłania soundbar. Takich niuansów w masowych produktach się nie spotyka. Głośnik w telewizorze można także wykorzystać do odtwarzania plików muzycznych przez Bluetooth. Wyposażenie obejmuje ponadto wbudowany twardy dysk, podwójny tuner DVB-T2/S2/C oraz dekoder 5.1. Telewizory Loewe Bild 7 są już dostępne w Polsce.
Wersja 7.55 kosztuje 22900 zł, a 7.65 – 32900 zł.
