13.09.2016
min czytania
Udostępnij
Firma Hegel zdecydowała się wyłamać z panujących trendów i nowy odtwarzacz jest pozbawiony jakichkolwiek dodatkowych funkcji oprócz odtwarzania płyt CD. Na wyposażeniu nie ma wejść cyfrowych, odtwarzania plików ani obsługi strumieniowania, nie są też obsługiwane płyty SACD. Jak podaje w swoich materiałach Hegel wszystkie te dodatki nie tylko podwyższają koszty ale pogarszają też jakość brzmienia przy odtwarzaniu płyt CD. Nazwa odtwarzacza nawiązuje do powieści Ostatni Mohikanin. Urządzenie ma być w założeniu ostatnim i zarazem wybitnym odtwarzaczem płyt CD.
Mohican wykorzystuje napęd CD Sanyo, pracujący w połączeniu z płytkami servo własnego projektu Hegla. Zegar to najlepszy tego typu układ spośród wszystkich zaprojektowany do tej pory przez firmę. Do sterowania zegarem wykorzystano opatentowany układ SoundEngine, dzięki czemu uzyskano rekordowo niski poziom jittera w historii firmy. Zastosowano pracujące w symetrycznej topologii najnowocześniejsze i najlepsze układy do konwersji cyfrowo-analogowej. Technika konwersji została nazwana przez producenta SynchroDAC. O ile zazwyczaj odtwarzacze CD wykorzystują asynchroniczny upsampling, Hegal zastosował upsampling synchroniczny działający w połączeniu z głównym zegarem z minimalnym poziomem jittera.Odtwarzacz ma dwa wyjścia analogowe, niesymetryczne RCA i symetryczne XLR. Wyjście cyfrowe jest w postaci BNC o impedancji 75Ω.
Specyfikacja techniczna odtwarzacza znajduje się pod linkiem: http://q21.pl/hegel-mohican.html Salon audio-video Q21 Pabianice, Reymonta 12 Tel. (42) 213 01 66 www.Q21.pl
Przeczytaj także