
19.10.2017
min czytania
Udostępnij
Tritony Reference powstały na drodze ewolucji Tritonów One. Ogólna koncepcja obu konstrukcji jest zbliżona, ale lepsze podzespoły i nowe materiały nie pozostały bez wpływu na charakter prezentacji. Nowy flagowiec GoldenEara to duża, rozbudowana kolumna podłogowa. Trójdrożny układ półaktywny oparto aż na dziesięciu przetwornikach. Sekcja średnio-wysokotonowa jest jeszcze w miarę konwencjonalna, choć górę pasma, zamiast tradycyjnej kopułki, reprodukuje wstęga. Natomiast bas to już nietypowe połączenie aktywnych i pasywnych głośników z membranami w kształcie stadionu. Trzy z nich – o wymiarach 15 x 25 cm – są zasilane wbudowanym wzmacniaczem i umieszczone z przodu. Cztery dodatkowe – 24 x 26 cm – pełnią funkcję membran biernych. Przeniesiono je na boki, ponieważ na froncie po prostu by się nie zmieściły. Sekcję średnio-wysokotonową cechuje geometria symetryczna. Wspomnianą wstę- gę ulokowano pomiędzy dwoma 15-cm stożkami nisko-średniotonowymi. Wszystkie przetworniki różnią się od stosowanych w poprzedniej generacji Tritonów. Średniotonowce wyposażono w odlewany kosz, lekką cewkę oraz nową membranę z mieszanki nomeksu i włókna szklanego, zawieszoną na resorze z gumy butylowej. Zmodyfikowany układ napędowy lepiej skupia pole w szczelinie. Membranę twee- tera wykonano z cienkiej folii, odpornej na wysoką temperaturę, a co za tym idzie – uszkodzenie w przypadku dłuższej pracy z wysoką mocą. Magnes jest o połowę większy niż w pozostałych modelach amerykańskiej wytwórni. Aktywne przetworniki basowe mają wymiary 15 x 25 cm. Ich powierzchnia jest o 40 % większa niż w Tritonach One. Większą średnicę ma też cewka nawinięta na kaptonowym karkasie. Membrany bierne są podobne do stosowanych wcześniej w subwooferze Super- Sub X, ale mogą pracować z jeszcze większym wychyleniem. W nowym flagowcu wprowadzono także szereg innych ulepszeń. Zastosowano m.in. nowe okablowanie wewnętrzne, symetryczną zwrotnicę z kondensatorami foliowymi oraz mieszankę tłumiącą z naturalnej wełny i dacronu (poliestrowego włókna syntetycznego). W projektowaniu układu wzmocnień wewnętrznych wykorzystano akcelerometr, a w podstawie umieszczono grubą płytę stalową, poprawiającą stabilność konstrukcji. W komplecie producent dołącza stalowe kolce i podkładki. Jak łatwo się domyślić, takie monstra przenoszą bardzo szerokie pasmo. Producent deklaruje 12 Hz – 35 kHz i nawet jeśli trochę przesadził z optymizmem, to i tak referencyjne Tritony powinny generować obfity i nisko schodzący bas. O jego kontrolę nie trzeba się zbytnio niepokoić, ponieważ zasilanie zapewnia wbudowany wzmacniacz o mocy 1800 W. Pracuje w klasie D, co akurat w tym zastosowaniu jest zaletą. Oprócz szerokiego pasma amerykańskie kolumny wyróżniają się wysoką efektywnością. Sekcja średnio-wysokotonowa uzyskuje ponoć nieco ponad 93 dB/W. To wystarczy, by kolumny poprawnie współpracowały nawet z egzotyczną triodą SE albo amplitunerem AV, którego zasilacz ma wielkość paczki zapałek. Z informacji producenta wynika, że obudowy nowych Tritonów to jednolita struktura, zapewne odlew z dołączoną ścianką przednią. Do wykończenia stosuje się ręcznie polerowany lakier fortepianowy, który podkreśla pozycję modelu w firmowej hierarchii. GoldenEar Triton Reference powinny być wkrótce dostępne w Polsce.
Dystrybutor ustalił cenę na 42860 zł.
Przeczytaj także