Estelon wprowadza szczytowy model zespołów głośnikowych. Extreme to zaawansowane technicznie kolumny podłogowe, porażające – trudno rozstrzygnąć, czym bardziej – niepowtarzalnym wzornictwem czy ceną?
Extreme zostały spozycjonowane w segmencie ultra high-endu. Cena detaliczna dobitnie odzwierciedla fakt, że przy ich konstruowaniu koszty nie grały żadnej roli.
Do wykonania obudów wykorzystano kompozyt marmurowy. Materiał ten estońska wytwórnia stosowała wcześniej w modelach serii X. Kompozyt formuje się w procesie odlewania, a ostateczny kształt jest pozbawiony ostrych krawędzi. Wynika to z założeń konstrukcyjnych – kolumny mają być jak najbardziej opływowe, tak by nie zaburzały rozchodzenia się fal dźwiękowych i nie wprowadzały niepożądanych interferencji, które mogłyby negatywnie wpłynąć na wrażenia przestrzenne. Ukształtowanie komór wewnętrznych ma zapobiegać powstawaniu fal stojących i przekładać się na uzyskanie czystego, wolnego od podkolorowań basu. Ciekawostkę sanowi fakt, że wysokość Estelonów Extreme nie jest stała. Zakres regulacji wynosi 170 – 200 cm i przeprowadza się ją, przesuwając względem siebie dwa niezależne moduły. Takie rozwiązanie pozwala idealnie dopasować kolumny do wielkości pomieszczenia. Ich maksymalna szerokość to 79 cm (moduł basowy), a głębokość – 82 cm. W dolnej części kolumny znajdują się przetworniki niskotonowe. Estelon wykorzystał dwa 25-cm woofery z aluminiowymi membranami. Ich producenta jeszcze nie wyśledziliśmy, ale się dowiemy. W górnej komorze ulokowano 25-cm mid-woofer (również z aluminiową membraną), a dodatkowo – przetworniki Accutona: 17,5-cm ceramiczny średniotonowy oraz 3,75-cm wysokotonowy, z piekielnie drogą membraną diamentową. Estelon deklaruje, że Extreme przenoszą imponujące pasmo 20 Hz – 45 kHz. W zwrotnicy zastosowano komponenty najwyższej jakości, ale w tej klasie cenowej to oczywistość. Pomimo masy 250 kg/szt. kolumny nie przytłaczają swoim kształtem. Sylwetka jest taliowana, co optycznie ją wysmukla. Światową premierę flagowych Estelonów zaplanowano na tegoroczną wystawę High-End w Monachium (15-18 maja). Przewidywana cena detaliczna to 150 tys. euro.
