Bowers & Wilkins odświeżył dwa modele słuchawek True Wireless. W porównaniu z pierwszą generacją z 2021 roku, w Pi5 S2 i Pi7 S2 poprawiono łączność Bluetooth i wydłużono czas pracy na baterii.
Bowersy Pi7 i Pi5 bazują na koncepcji poprzedników. To w pełni bezprzewodowe, dokanałowe słuchawki z systemem redukcji szumów i etui ładującym w komplecie. Wykonanie jest bardzo staranne, a materiały – wysokiej jakości. Nabywca ma mieć poczucie korzystania z produktu z wyższej półki, wykonanego z dbałością o szczegóły. Obudowy są nie tylko ładne, ale też odporne na wodę, pył i pot, co potwierdza stopień ochrony IP54. Pi7 S2 to flagowy model TWS Bowersa. Podobnie jak w wersji sprzed dwóch lat pracuje w nim układ dwudrożny, złożony z 9,2-mm nisko-średniotonowego przetwornika dynamicznego oraz wysokotonowego z kotwicą zrównoważoną. Ten ostatni jest popularnie nazywany armaturowym, choć z armaturą łazienkową nie ma nic wspólnego. Tak jak w przypadku poprzedniczek, Pi7 S2 wyposażono łącznie w sześć mikrofonów, po trzy na każdą słuchawkę. Dwa zbierają informacje o otoczeniu i przekazują je do systemu ANC, żeby wytworzył dźwięk o takim samym natężeniu, ale w przeciwfazie i w efekcie spowodował, że zewnętrzne hałasy nie zaburzą odbioru muzyki. Trzeci przeznaczono tylko do prowadzenia rozmów telefonicznych. Dzięki temu głos powinien być wyraźniejszy. Pi7 S2 obsługują transmisję Bluetooth 5.0 z kodekami aptX, aptX HD i aptX Adaptive. Maksymalna rozdzielczość przetwarzanego sygnału wynosi 24 bity/48 kHz. Synchronizacja pomiędzy słuchawkami odbywa się w pełnym trybie 24-bitowym. Czas pracy na akumulatorach w słuchawkach wynosi około 5 godzin – to jakieś pół godziny dłużej niż w oryginalnych Pi7.
Energia na dodatkowych 16 godzin jest zgromadzona w etui. W przypadku Pi7 S2 to ostatnie służy nie tylko do przechowywania i ładowania. Tak jak w poprzedniej wersji wyposa- żono je w funkcję retransmisji dźwięku. Oznacza to, że etui można podłączyć do źródła dźwięku, w którym nie ma modu- łu Bluetooth, a następnie przesłać z niego sygnał w postaci bezprzewodowej. Znacznie prostsze TWS-y Pi5 S2 skonstruowano według podobnych założeń. Zamontowano w nich po jednym szerokopasmowym przetworniku 9,2 mm i dwa mikrofony na kanał, a etui nie retransmituje dźwięku. Pozostawiono zaawansowany układ ANC z trybem przeźroczystości oraz obsługę kodeka aptX. Maksymalna rozdzielczość przetwarzanego sygnału wynosi 16 bitów/48 kHz. Czas działania na baterii sięga 24 godzin (5 dla słuchawek plus 19 z etui). Nie zabrakło również funkcji szybkiego ładowania, dostępnej także w wyższym modelu. Przez kwadrans uzupełnimy energię na około dwie godziny pracy. Oba modele można obsługiwać za pomocą przycisku albo przez aplikację Bowers & Wilkins Music, która dodatkowo pozwala skonfigurować ANC, wprowadzić korekcję brzmienia czy aktywować czujnik obecności. Aplikacja obsługuje także streaming wysokiej rozdzielczości ze smartfonu lub tabletu. W porównaniu z pierwszą generacją, w Pi7 S2 i Pi5 S2 przeprojektowano antenę. Dzięki niej zasięg sygnału zwiększył się do 25 m. B&W Pi5 S2 będą produkowane w czterech wariantach kolorystycznych: jasnoszarym, ciemnoszarym, srebrzystym i szałwiowym. Tego ostatniego nie ma jeszcze na stronie producenta, ponieważ rozpoczęcie sprzedaży zaplanowano na czerwiec 2023. Kolorystyka Pi7 S2 obejmuje trzy wersje: białą, czarną i granatową.
Omawiane słuchawki Bowersa są już dostępne w sklepach. Pi7 S2 kosztują 1899 zł, a Pi5 S2 – 1399 zł.
