Bowers & Wilkins wprowadza ulepszoną wersję swoich podstawowych słuchawek nagłownych. P3 S2 to lekka konstrukcja nauszna, wyposażona w składany pałąk i zbudowana z materiałów wysokiej jakości.
głównie do użytkowania w podróży. P3 S2 ważą zaledwie 130 g, więc nie będą nadmiernym obciążeniem nawet po wielu godzinach słuchania. Zastosowanie bardzo dobrych materiałów ma sprawić, że będą działać niezawodnie i wyglądać świeżo nawet po wielu dalekich podróżach. W odświeżonej wersji P3 pracują dynamiczne przetworniki o średnicy 30 mm. Producent deklaruje, że w porównaniu z pierwowzorem wprowadzono w nich drobne modyfikacje. Membrany są wykonane z laminatu pokrywanego mylarem. Nowe jest wykończenie wymiennych poduszek, które teraz obszywa się czarną skórą. Lekki pałąk oraz pomysłowy mechanizm składania pozwalają schować słuchawki do torby lub plecaka, bądź umieścić w sztywnym etui, dołączanym w zestawie. W wyposażeniu standardowym znajdują się także dwa przewody z wtykiem minijack (3,5 mm): jeden z pilotem i mikrofonem do iPhone’a oraz drugi, uniwersalny, do wszystkich innych smartfonów i przenośnych odtwarzaczy. Wymiana kabli jest łatwa i wymaga jedynie zdjęcia poduszek. Jeżeli chodzi o deklarowane parametry, to impedancja nominalna wynosi 34 omy, czułość 111 dB/V, a pasmo przenoszenia: 10 Hz – 20 kHz. Bowersy P3 S2 są już dostępne w Polsce.
Dystrybutor ustalił cenę na 699 zł.
