HFM

Marantz PM 6004

19-31 07 2013 MarantzPM6004 01PM 6004 wygląda z zewnątrz identycznie jak tańszy model. Na froncie nie znajdziemy ani jednego szczegółu różniącego oba urządzenia. Pilot też jest ten sam. Za co więc dopłacamy 400 zł?

Za dodatkowe 5 W na kanał? „Wolne żarty” – podsumują sceptycy. I faktycznie, gdyby różnica sprowadzała się tylko do pięciu watów, mieliby rację. Tutaj mamy jednak do czynienia ze „stopniowaniem jakości”, które dostrzeżemy w szczegółach.


Pierwszy, widoczny z zewnątrz, to gniazda. W 5004 zamontowano najtańsze, plastikowe; w 6004 są miedziane, złocone. Większe różnice kryją się wewnątrz. Za zasilanie w tańszym modelu odpowiadał transformator E-I. Tutaj mamy toroid, zamknięty w ekranującej puszce. W 5004 komponenty brane były „z półki”. W 6004 są selekcjonowane (co, mam nadzieję, nie oznacza, że do tańszego modelu trafiają odpady). 6004 został także wyposażony w tajemnicze moduły HDAM (SA-3) wynalazku Kena Ishiwaty, ponoć poprawiające dynamikę. Ma też aluminiowy radiator zamiast stalowego. Dla poszukiwaczy danych z tabelki najważniejsze będzie jednak, że 6004 jest prawie o kilogram cięższy.

Brzmienie
Warto przeboleć te 400 zł i zamiast poprzestać na 5004, dopłacić do wyższego modelu. 6004 to zupełnie inna klasa. Po zmianie na niego odniosłem wrażenie, jakbym zdjął z kolumn suszącą się na nich bieliznę. Dźwięk się otwiera, staje się wyraźny i czysty. Trochę rozjaśniony, co można traktować jako dodatek, który nie przeszkadzał ani w Denonie, ani u Yamahy.
Kolejna zmiana to przestrzeń. Obszerność sceny w 5004 i 6004 to dwie różne bajki, bo tym razem Marantz pokazał chyba największy potencjał w grupie. Muzyka filmowa to idealna próbka.

Tak szerokiej i głębokiej sceny nie nakreślił chyba żaden z konkurentów w teście. Brzmienie jest efektowne, z podkreślonym basem i wysokimi tonami. Mamy tu lekki kontur, który dodaje rockowym nagraniom czadu, a przeszkadzajki perkusyjne są podane wprost do uszu. Bas jest dość mocny. Nie tak, jak u Denona czy Yamahy, ale wyważony i całkiem dobrze trzymany w ryzach.

 

Reklama

Konkluzja
Marantz 6004 to bardzo udany wzmacniacz. Już na granicy przedziału cenowego, ale na przykładzie tego i tańszego modelu wyraźnie widać, że czasem dopłacić parę złotych to jak wygrać w totka.

19-31 07 2013 MarantzPM6004 T

Autor: Maciej Stryjecki
Źródło: HFiM 07-08/2013

Pobierz ten artykuł jako PDF