HFM

AKG N60NC + AKG N60NC BT

16 23 HIFI 09 2017 001

Należąca obecnie do koncernu Harmana austriacka firma AKG powstała równo siedemdziesiąt lat temu. Od samego początku zajmuje się produkcją profesjonalnych mikrofonów studyjnych. Po dwóch latach oferta wzbogaciła się o słuchawki i to właśnie dzięki nim firma stała się znana w szerokim świecie.

AKG zajmuje się głównie produkcją słuchawek i mikrofonów dla zawodowców, a spotykane na ulicach cywilne nauszniki są tylko pochodną podstawowej działalności firmy.
Obecnie w amatorskiej ofercie AKG znajdują się 22 modele słuchawek, w tym dwa z systemem aktywnej redukcji szumów. Właściwie jest to jeden model, ale w dwóch wersjach – normalnej i bezprzewodowej. Takie przynajmniej można wyciągnąć wnioski na podstawie lektury katalogu. Jednak, cytując klasyka, nic nie jest takim, jakim się wydaje.


 


Podstawowa wersja N60NC pojawiła się przed dwoma laty i, jeszcze zanim na dobre rozgościła się na sklepowych półkach, zgarnęła kilka nagród różnych czasopism branżowych i organizacji konsumenckich. Świat poszedł jednak naprzód i wymusił na Austriakach modyfikację „sześćdziesiątek”. Szefowie AKG mają tyle oleju w głowie, by udanej konstrukcji nie zastąpić „nową lepszą”. Zamiast tego wprowadzili więc bliźniaczy model, wzbogacony o odbiornik Bluetooth aptX.

 

16 23 HIFI 09 2017 002W słuchawkach bezprzewodowych przyciski sterujące i wewnętrzny mikrofon do telefonu umieszczono na prawej muszli.


N60NC BT miały premierę dosłownie kilka tygodni temu i jako jedni z pierwszych na świecie publikujemy ich test w wersji papierowej.

Budowa
Na pierwszy rzut oka oba modele słuchawek wyglądają niemal identycznie. Różnią się jedynie wielkością muszli, co wynika z zastosowanych w nich rozwiązań.
Obudowy wykonano z aluminium i wysokiej jakości tworzywa sztucznego. Elegancką czerń w kilku miejscach przełamano srebrnymi wstawkami, dzięki czemu, jak by to powiedział Philip Marlowe, „sześćdziesiątki” są szykowne jak koronkowe majtki. Poduszki zrobiono z termokształtnej gąbki i, podobnie jak pałąki, wykończono ekologiczną skórą. Wszystko to sprawia, że słuchawki są bardzo wygodne w noszeniu.

 

16 23 HIFI 09 2017 002Ergonomia manipulatorów bez zarzutu.


Nic nie wiadomo na temat użytych przetworników, natomiast pewne jest, że zastosowano specjalnie wyprofilowane płytki dyfuzyjne, rozpraszające dźwięk w okolicach małżowin. Obie wersje dają się złożyć płasko, dzięki czemu zmieszczą się nawet w wewnętrznej kieszeni kurtki. Przed nieopatrznym uszkodzeniem ochronią je neoprenowe pokrowce.

 

16 23 HIFI 09 2017 002Do ładowania AKG N60 Wireless można wykorzystać zwykłą smartfonową ładowarkę.


W obu parach słuchawek pracuje układ aktywnie redukujący hałasy z zewnątrz. W kablowych włącza go przełącznik na lewej muszli. W bezprzewodowych przeniesiono go na prawo, gdzie wylądował w towarzystwie przycisków głośności oraz trójpozycyjnego manipulatora, służącego do zmiany utworów i odbierania rozmów telefonicznych. Na marginesie dodam, że na ergonomię nie można narzekać. W modelu N60NC BT włączenie trybu bezprzewodowego automatycznie aktywuje układ Noise Cancelling. Po wpięciu przewodu wszystkie funkcje, poza ostatnią, są blokowane.
Jako że układ NC jest aktywny, wymaga zasilania. W obu wersjach zamontowano więc pojemne akumulatory litowo-jonowe, umożliwiające pracę z włączoną redukcją szumu przez co najmniej 30 godzin. Piękny wynik, bez dwóch zdań. W modelu bezprzewodowym po włączeniu Bluetootha czas ten skraca się do 15 godzin, ale po całkowitym rozładowaniu można dalej słuchać muzyki pasywnie. Dlatego też kabel noś i przy pogodzie.

16 23 HIFI 09 2017 002Pod każdą aluminiową płytką
pracują dwa mikrofony zbierające
hałasy z otoczenia.


Obie pary słuchawek różnią się sposobem ładowania. W tańszych służy do tego dodatkowy fikuśny kabelek, z jednej strony zakończony złączem USB, a z drugiej microjackiem, który trzeba włożyć w stosowne gniazdko w obudowie muszli. Sprytne, ale w przypadku uszkodzenia lub zgubienia tego kabelka zostajemy z niepełnowartościowym sprzętem. W droższym modelu natomiast obok gniazda dla przewodu słuchawkowego znalazło się standardowe złącze microUSB, pasujące do większości smartfonowych ładowarek. Na wszelki wypadek w zestawie dołączono stosowny przewód USB. Obie wersje są też wyposażone w samolotowe przejściówki.

16 23 HIFI 09 2017 002W modelu przewodowym znajdziemy włącznik układu NC.


Walory użytkowe
Średnica obudowy muszli w podstawowym modelu N60NC wynosi 57 mm, a w bezprzewodowym N60NC BT jest o pół cm większa. Niby niewielka różnica, ale w warunkach bojowych miała spore znaczenie. Dzięki większym poduszkom AKG N60NC BT zatrzymują więcej hałasów nawet w trybie pasywnym. Natomiast aktywny układ redukcji szumów działa bardzo skutecznie.

16 23 HIFI 09 2017 002Regulacja głośności jest
„pod palcem”.


W obu modelach pod aluminiowymi perforowanymi płytkami zainstalowano cztery mikrofony rejestrujące szumy dochodzące z otoczenia. Następnie DSP generuje je w przeciwfazie i po wzmocnieniu przez wbudowany wzmacniacz kieruje do uszu słuchacza. Na ten pomysł wpadł kilka dekad temu dr Amar Bose, który jako pierwszy w świecie opracował system aktywnej redukcji hałasów przeznaczony do słuchawek. Inni duzi producenci zazwyczaj korzystają z własnych opracowań. Do tej grupy zalicza się także AKG.
Austriacy deklarują obniżenie poziomu szumów o 20 dB, ale podejrzewam, że podeszli do tematu z daleko idącą powściągliwością. Słuchawki wycinają dosłownie wszystkie niskie tony składające się na miejski szum i hałasy w komunikacji zbiorowej. W nieco mniejszym stopniu redukują tony średnie i wysokie, a jedyne, co przedostaje się przez elektroniczny mur w przerwach między utworami, to dźwięki klaksonów, syreny karetek, zapowiedzi przystanków oraz głośne rozmowy współpasażerów. Zwracam uwagę, że te pierwsze mają wymierny wpływ na nasze bezpieczeństwo.
O skuteczności systemu Noise Cancelling dobitnie przekonałem się pewnego letniego popołudnia.

16 23 HIFI 09 2017 002Zestaw
prawdziwego podróżnika.


Otóż po latach omijania dalekobieżnego taboru szynowego musiałem odbyć podróż koleją. Mając w pamięci zdezelowane wagony z niedomykającymi się drzwiami i obskurnymi toaletami, podchodziłem do tego pomysłu z daleko idącą niechęcią. Jednak po wjeździe na peron obłego bolidu przeżyłem niemałe zdziwienie. I nie było to osławione Pendolino. Po oswojeniu się z nieoczekiwanym luksusem w postaci elektrycznie otwieranych drzwi między wagonami, wi-fi i rozkładanych lotniczych foteli, zacząłem dostrzegać ciemne strony podróżowania szybkim pociągiem. Kiedy gnał po torach z prędkością 160 km/h, o czym z dumą informował kolorowy wyświetlacz, huk kół i szum powietrza za oknem był nie do zniesienia. Co poniektórzy współpasażerowie ratowali się smartfonowymi pchełkami wciskanymi w uszy, ale to było wyganianie diabła Belzebubem. Ja natomiast, po włożeniu na głowę słuchawek AKG i aktywowaniu układu NC, zanurzyłem się w błogiej ciszy.

16 23 HIFI 09 2017 002Porządna aluminiowa wtyczka powinna wytrzymać niejedno przypadkowe wypięcie z gniazda.


Podobnie było w rozklekotanych autobusach międzymiastowych i tych mniej zdezelowanych miejskich, a także w rosyjskich wagonach warszawskiego metra. Jako że mój negatywny stosunek do muzyki słuchanej z telefonów nie jest dla nikogo tajemnicą, w czasie odsłuchów obu par słuchawek korzystałem z odtwarzacza plików FiiO X3 II. Z recenzenckiego obowiązku, w charakterze dogrywki, bezprzewodowe „sześćdziesiątki” podłączyłem też do smartfonu Sony Xperia M5.

16 23 HIFI 09 2017 002Sztywny kabel z mikrofonem
jest całkowicie odporny na splątanie.


Wrażenia odsłuchowe
W ciągu dwóch lat modele przewodowe AKG przygniotła lawina nagród. Nie przypuszczam, by wręczanie odbywało się „na piękne oczy”, bo brzmienie tańszych N60NC już od pierwszych chwil okazało się bardzo efektowne. Nie nazwałbym go w pełni neutralnym, ponieważ zostało wyraźnie „zrobione” pod kątem określonego repertuaru, ale na szczęście nie jest przekombinowane. Lekko podkreślone niskie tony i przełom średnicy nawet spokojnym utworom dodawały odrobiny pikanterii, a po włączeniu trybu NC wszystko wieńczyła dodatkowa kropelka sosu Tabasco. Nawet nagrania muzyki dawnej i akustyczny jazz brzmiały zawadiacko, a kiedy przyszła kolej na rocka, z przetworników niemal leciały iskry.


Charakterystyczną cechą N60NC jest bezpośredni, namacalny dźwięk. Jak bardzo? Niekiedy odnosiłem wrażenie, że membrany delikatnie muskają małżowiny, zwłaszcza w nagraniach akustycznej gitary. Na pierwszy rzut ucha można takie brzmienie polubić, jednak dłuższe słuchanie może powodować zmęczenie. Scena umiejscowiła się blisko głowy, co niestety, dało o sobie znać w dużych składach orkiestrowych. Muzycy siadali sobie na kolanach, a w ciężkim rocku w nagrania wkradał się bałagan. Mocne riffy brzmiały wybornie, lecz na scenie panował lekki chaos. Biorąc pod uwagę cenę, w wartościach bezwzględnych nie było dramatu, jednak po tak renomowanym producencie i utytułowanych słuchawkach spodziewałem się więcej.

16 23 HIFI 09 2017 002W neoprenowym pokrowcu
AKG będą bezpieczne.


Bezprzewodowe N60NC BT przyniosły istotną zmianę.

 

16 23 HIFI 09 2017 002Poduszki i pałąk wykończono
ekologiczną
skórą.


Przede wszystkim, charakterystyka wróciła do liniowości, a suwaki wirtualnego korektora, podbijające niskie tony, wylądowały w pozycji neutralnej. Brzmienie stało się spokojniejsze, dojrzalsze i zdecydowanie bardziej naturalne. Duża różnica zaszła także w budowie sceny. Muzycy wyszli z mojej głowy i odsunęli się od siebie na tyle, by nie trącać się łokciami. W nagraniach pojawiło się więcej powietrza i przestrzeni, a także detali, które uprzednio ginęły w scenicznym tłoku. Włączenie układu NC delikatnie nasyciło dźwięk, jednak zmiana była subtelna i nie w każdym nagraniu zauważalna. Bezprzewodowe AKG bez problemu radziły sobie z każdym repertuarem, od arcydzieł mistrzów baroku, poprzez akustyczny i elektryczny jazz, aż po rockowe łojenie. Przemierzając muzyczne ostępy, nie znalazłem ani jednej ich słabej strony. Trochę za pięknie to wyglądało. Być może wyłożą się po podłączeniu do smartfonu, na co, jako wróg muzyki z telefonu, w skrytości ducha liczyłem.

16 23 HIFI 09 2017 002Firmowy system mocowania muszli
zniesie najdziwniejsze wygibasy.


I się nie zawiodłem, przynajmniej na początku dogrywki. Wprawdzie AKG nie dorobiło się jeszcze własnej aplikacji, ale biorąc pod uwagę aktywność koncernu Harmana, jest to tylko kwestią czasu. W zastępstwie skorzystałem z popularnego Foobara 2000.

16 23 HIFI 09 2017 002System 3D-axis zapewnia
idealne ułożenie muszli na głowie.


N60NC BT, podłączone do smartfonu kabelkiem, zagrały koszmarnie. To, co wydały z siebie słuchawki, tylko przez grzeczność nazwę masakrą. Mocno przebasowiony i zniekształcony dźwięk dochodził jakby z końca długiej rury. Stereofonia przeszła do fazy szczątkowej, a całość sprawiała wrażenie, jakby od ceny odjęto pierwsze dwie cyfry. Nie wiem, czyja to „zasługa”; prawdopodobnie podłego wyjścia słuchawkowego w telefonie. Włączając tryb bezprzewodowy nie spodziewałem się cudów, bo niby z jakiego powodu, ale, jak mawiają sprawozdawcy sportowi, AKG wróciły z dalekiej podróży. Brzydkie kaczątko przerodziło się w pięknego łabędzia.

16 23 HIFI 09 2017 002W modelu bezprzewodowym
sprężynę pałąka wykonano
ze stalowej taśmy.


Brzmienie przypominało to znane z odtwarzacza FiiO i gdyby ktoś zapowiedział mi to przed testem, czym prędzej odesłałbym go do laryngologa i psychiatry, w dowolnej kolejności. Dźwięk był nieco uboższy w detale, a źródła pozorne nie tak precyzyjnie odwzorowane, ale ogólny charakter okazał się w pełni akceptowalny nawet przez takiego zrzędę, jak ja. Najmilszą niespodziankę sprawiła dynamika. Tylko w cicho nagranej klasyce doszedłem do górnej granicy głośności. W rocku nawet tego nie próbowałem, bo niniejszy test mógłby okazać się ostatnim, przynajmniej na kilka najbliższych miesięcy.

16 23 HIFI 09 2017 002Akumulatory w mniejszych
modelach ładują się przez gniazdo
słuchawkowe.


Konkluzja
Różnica w cenie między przewodowymi i bezprzewodowymi AKG wynosi 450 złotych. Za te pieniądze dostajemy zdecydowanie lepsze brzmienie i nieporównanie bogatszą funkcjonalność. Gdyby nawet była dwa razy większa, to nad kupnem wersji bezprzewodowej zastanawiałbym się krócej, niż trwało napisanie powyższego zdania. Dlatego tańsze bez żalu odsyłam dystrybutorowi. W stosunku do droższych mam nieco inne plany.

16 23 HIFI 09 2017 002Obie pary słuchawek zapakowano
w porządne i estetyczne
pudełka.

 

 

AKG N60NC i N60NC BT o

 

 

 

 

 



Mariusz Zwoliński
Źródło: HFM 09/2017

Pobierz ten artykuł jako PDF