HFM

artykulylista3

 

Audiomica Laboratory Celes Excellence

35-43 04-2013 AudiomicaLaboratoryCelesExcellenceAudiomica jest jednym z producentów okablowania, którzy w ciągu kilku lat działalności zostali zauważeni przez audiofilskie środowisko i media.

Godny uwagi jest fakt, że wszystkie nowe modele przechodzą kilkuetapowy proces dostrajania, którego częścią są odsłuchy u zaufanych klientów. Ilu ich jest i jak wygląda procedura – nie wiadomo, ale dobrze wiedzieć, że konstruktor szanuje odbiorców na tyle, że przed wprowadzeniem nowych modeli pyta ich o zdanie.
Kable z logo Audiomiki trudno zaliczyć do budżetówki. Tańszy z dwóch modeli dostarczonych do testu został wyceniony na 4675 zł za 2 x 2,5 m.
Celes Excellence nie jest przesadnie gruby, ale swoje waży. Masa nie bierze się znikąd, bowiem w środku upakowano 8 żył po 80 przewodników, wykonanych z długokrystalicznej miedzi OCC o czystości 6 N. Do tego dochodzi ekran w formie plecionki z drutu miedzianego i materiały izolacyjne z zewnętrzną siateczką ochronną w kolorze czerwonym.


Wtyki (banany lub widełki) w podwójnym procesie galwanizacji pokrywa się warstwą srebra o grubości 5-7 mikronów.

Brzmienie
Celes Excellence oferuje brzmienie w iście amerykańskim stylu – duże, oparte na głębokim basie, a do tego przestrzenne i szczegółowe. Na brak średnich tonów nie można narzekać, a co ciekawe, zostały one lekko podgrzane, dzięki czemu wokale zyskują na namacalności.
Wysokie tony umiejętnie łączą rozdzielczość z perlistością. Są kulturalne i eleganckie.

Celes Excellence brzmią tak, jakby konstruktorom zależało, aby w każdej części pasma kryło się coś ciekawego. W niskich tonach – potęga, w średnich – bliskość i ciepło, a w wysokich – detale i blask. Jeśli traci pół kropeczki za neutralność, to z nawiązką odrabia to w pozostałych dziedzinach.

 

Reklama

Konkluzja
Kabel hi-fun. Do systemów, którym brakuje charakteru.

35-43 04-2013 AudiomicaLaboratoryCelesExcellence T

Autor: Tomasz Karasiński
Źródło: HFiM 04/2013

Pobierz ten artykuł jako PDF