HFM

Astell&Kern AKR01

22-24 02 2014 01


Astell&Kern, oprócz dwóch wysokiej klasy przenośnych odtwarzaczy plików, od niedawna oferuje także słuchawki – AKR01. W konstrukcji dokanałowej wykorzystano przetwornik z kotwicą zrównoważoną (ang. Balanced Armature Driver), wyprodukowany przez japońską firmę Final Audio Design. 


Przetwornik
Przetwornik z kotwicą zrównoważoną, zwany potocznie zbalansowanym lub kotwicowym, to rodzaj głośnika elektrodynamicznego, wykorzystywany w wysokiej klasy słuchawkach dokanałowych. Jest wyraźnie mniejszy od konwencjonalnych konstrukcji dynamicznych i inaczej od nich skonstruowany.
Wewnątrz niewielkiej metalowej obudowy umieszczona jest druga, w której montuje się dwa magnesy oraz „kotwicę” z ruchomym ramieniem, na które nawinięta jest cewka. Cewka znajduje się w stałym polu, wytwarzanym przez  magnesy. W stanie spoczynku, kiedy do przetwornika nie dochodzi sygnał, pola generowane przez magnesy się równoważą i ramię kotwicy pozostaje nieruchome, czyli inaczej – w pozycji zrównoważonej. Od tego właśnie pochodzi nazwa przetwornika.

22-24 02 2014 02

Ujście dźwięku szersze niż w typowych dokanałówkach.


Kiedy przez cewkę zaczyna płynąć prąd, indukuje się w niej pole elektromagnetyczne, a umiejscowiona pomiędzy magnesami kotwica zaczyna drgać. Ruchome ramię kotwicy jest na sztywno połączone z prostokątnym kawałkiem metalu, pełniącym funkcję membrany. Do połączenia wykorzystuje się stalowy rdzeń, który przenosi drgania ramienia na membranę. Gdy ta zaczyna drgać, wytwarza falę akustyczną, która wydostaje się przez tzw. rynnę, zamontowaną w większej obudowie (ang. spout), i tak dociera do kanału słuchowego.
Przetworniki z kotwicą zrównoważoną były początkowo wykorzystywane w foniatrii i radiokomunikacji. Z uwagi na świetne właściwości akustyczne dziś  wykorzystuje się je także w słuchawkach. Najlepsze i najdroższe dokanałówki korzystają z takich właśnie głośników.

AKR01
AKR01 do złudzenia przypominają słuchawki z serii Heaven, firmowane przez Final Audio Design. Te zbierają pochlebne opinie dzięki dobremu brzmieniu, które udało się uzyskać pomimo faktu, że w słuchawkach znajduje się tylko jeden przetwornik na kanał. To trochę na przekór najnowszym tendencjom, nakazującym upychać w obudowie jak najwięcej driverów. Rezultaty takich wielogłośnikowych eksperymentów bywają dobre, jednak wspomniana seria Heaven, a oprócz niej także modele HiFiMan RE-600 czy Etymotica ER4 dowodzą, że dobrze użyty przetwornik kotwicowy również wiele potrafi.
Na potrzeby AKR01 Final Audio opracowało zupełnie nowy głośnik, mający tworzyć synergiczne zestawienie z odtwarzaczami Astell&Kern AK100 i AK120.

22-24 02 2014 03

Przetworniki do AKR01 dostarcza Final Audio Design.


Budowa
Solidne i długie obudowy AKR01 wykonano z polerowanej na wysoki połysk stali nierdzewnej. Prawdopodobnie powinny się znaleźć głęboko w kanale słuchowym.
Szyjka ujścia dźwięku w AKR01 jest nietypowa – krótka i szeroka. Zazwyczaj widzi się takie w słuchawkach opartych na konwencjonalnych przetwornikach dynamicznych. To nieco ogranicza liczbę dostępnych wkładek dousznych, ale i tak nie jest źle. Szkoda natomiast, że w zestawie nie znalazła się ani jedna para końcówek, które lepiej izolowałyby od szumów zewnętrznych.
Przewód sygnałowy składa się z dwóch taśm sklejonych ze sobą od wtyku aż do rozgałęzienia. Dalej biegną osobno do każdej słuchawki. Ponieważ kabel jest płaski i dość szeroki, niespecjalnie wygodne jest poprowadzenie go górą, za małżowinami. To jednak drobnostka, zwłaszcza że efekt mikrofonowy prawie nie daje o sobie znać.
Przewód został zakończony kątowym wtykiem 3,5 mm. Wyprofilowano go tak, że pasuje nawet do głębiej umieszczonych gniazd.
Słuchawki zapakowano w eleganckie skóropodobne etui.  

22-24 02 2014 04

Dodatków niezbyt wiele, ale jest to, co być powinno.


Konfiguracja
W teście z AKR01 grały: odtwarzacz AK120 oraz iMod ze wzmacniaczem P-51 Mustang firmy Ray Samuels Audio. Słuchawki zostały sprawdzone z plikami DSD, FLAC oraz mp3.

Wrażenia odsłuchowe
Dokanałówki oparte na przetworniku zbalansowanym często brzmią detalicznie, ale odbywa się to kosztem spłycenia basu oraz nadmiernej ekspozycji wysokich tonów. Tego typu słuchawki o barwie przyjemnej dla ucha oraz niezachwianej równowadze tonalnej to rzadkość. AKR01 należą do szlachetnych wyjątków.
Astell&Kerny dysponują wyraźnym basem o pełnej barwie i trudno się zorientować, że gra tylko jeden przetwornik. Niskim tonom nie brak też dynamiki, chociaż w tej kwestii sporo będzie zależeć od wzmacniacza.
Średnica pasma brzmi naturalnie i jest należycie wypełniona. Jest też akcentowana wyraźniej niż bas. Wysokie tony zostały nieco cofnięte, co sprawia, że większą uwagę zwracamy na średni zakres pasma. Nie ma w tym nic złego. Taki po prostu urok AKR01.
Słuchawkom nie można odmówić detaliczności – nawet pomimo trochę wycofanej góry da się wychwycić brzmieniowe niuanse. Soprany są nie tyle niewyraźne, co po prostu nietypowe jak na konstrukcję z przetwornikiem kotwicowym. Po przesiadce z bardziej analitycznych urządzeń potrzeba chwili, by się do nich na nowo przyzwyczaić.
Szeroka i plastyczna scena nie jest przesadnie rozbudowana w głąb. Słuchawki sporo wybaczają gorzej zrealizowanym nagraniom. Pliki mp3 nie brzmią tragicznie, chociaż w przypadku modelu AK120 słychać, że gęste formaty to poziom wyżej.

22-24 02 2014 05

Relatywnie niedrogie dokanałówki da się elegancko zapakować.


Konkluzja

AKR01 są przyjemne w odbiorze. Nie atakują przesadną analitycznością ani suchą barwą. Stawiają bardziej na frajdę ze słuchania niż kliniczną precyzję. Z wieloma odtwarzaczami stworzą zgrany duet, a zestawione z AK120 mogą zawstydzić droższą konkurencję. Krótko mówiąc: bardzo dobre słuchawki dokanałowe w rozsądnej cenie.

 

 

22-24 02 2014 T

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 


Autor: Dawid Grzyb
Źródło: HFiM 02/2014

Pobierz ten artykuł jako PDF