HFM

Denon AH-D1100

48-56 ks2012 DenonAH-D1100Ludzie, którzy zaprojektowali opakowanie AH-D1100, powinni zostać zatrudnieni do pomocy przy budowie parkingów w Warszawie. Z takimi zdolnościami uda im się upakować trzy samochody na jednym standardowym miejscu.

Nauszniki wyglądają całkiem poważnie – w końcu to produkt w cenie około 800 zł. Niewykluczone, że koncerny zrobiły badania rynku, aby dowiedzieć się,

ile pieniędzy na słuchawki jest w stanie przeznaczyć świeżo upieczony właściciel iPhone’a i wyszło im coś między 800 a 1000 zł. Jaka by jednak nie była geneza narodzin tych słuchawek, wyglądają elegancko i dobrze leżą na głowie.
Wewnętrzny element pałąka i muszle wykonano z metalu. Przewody wyprowadzono z obu nauszników. Mamy do dyspozycji 1,5 metra, a w opakowaniu znajdziemy przedłużacz dodający do tego kolejne 3,5 metra. Duże muszle z łatwością obejmują małżowiny, dzięki czemu komfort użytkowania można ocenić wysoko. Izolacja od dźwięków otoczenia również jest zadowalająca. Regulacja rozmiarów pałąka – w porządku. Jedyne, do czego można się przyczepić, to trzeszczenie pojawiające się przy kręceniu głową na boki. Możliwe jednak, że testowany egzemplarz nie miał nawet czasu się wyrobić i dotrzeć.

Brzmienie
AH-D1100 trochę kombinują. Niskie tony są podkreślone, choć na szczęście nie oderwane od reszty pasma. Udało się w miarę bezboleśnie połączyć je ze średnicą. Bas może robić wrażenie przez kilka pierwszych minut, ale potem mamy ochotę trochę go przykręcić.

Nie ma tu jednak takich przełączników, jak w Custom One Pro, więc albo takie granie nam się podoba, albo nie. Jeśli lubicie słuchać muzyki z subwooferem odkręconym na maksa, wypróbujcie AH-D1100.

 

48-56 ks2012 DenonAH-D1100 T

Źródło: Słuchawki - Katalog testów 2013

Pobierz ten artykuł jako PDF

Reklama