HFM

AKG K142HD

17-30 07-08 2009 AKG k142HDAKG to austriacka firma założona w 1947 roku przez Rudolfa Görke i Ernsta Plessa. Pierwszy budował głośniki i projektory; drugi rozwoził je klientom na bicyklu.

Odbiorcami byli głównie zawodowcy i tak zostało do dziś. Kiedy zapoznamy się z ofertą kierowaną do muzyków i dźwiękowców, pięć linii amatorskich słuchawek będzie się wydawało niewielkim wycinkiem działalności firmy. Mamy tu modele douszne, lekkie konstrukcje nauszne, kilka bezprzewodowych i dwie serie interesujących nas modeli do domowego odsłuchu.


Opisywane K142HD otwierają linię High Definition. To lekkie słuchawki nauszne, których konstrukcję oparto na studyjnym modelu K141. Wyglądają nieco staromodnie; jak na filmach, w których żołnierz siedzący przy wielkiej radiostacji nadaje wiadomość alfabetem Morse’a.
Muszle można obracać w niewielkim zakresie, ale elastyczność konstrukcji sprawia, że od razu dostosowuje się ona do kształtu głowy. Szeroki pasek rozciąga się na dwóch linkach, które prawdopodobnie są zaczepione do jakiejś małej rolki na sprężynkach. Coś jak pasy bezpieczeństwa w samochodzie. Zasięg regulacji okazuje się niewielki. Aby umieścić nauszniki tam, gdzie ich miejsce, musiałem je maksymalnie rozciągnąć, co miało niewiele wspólnego z wygodą użytkowania.
Niezależnie od tego mankamentu, który osobom z mniejszymi głowami nie będzie przeszkadzał, trzeba powiedzieć, że obicie muszli jest nieco twarde i mocno się nagrzewa, a ich kształt sprawia, że małżowiny nienaturalnie się wyginają. Nawet jeśli słuchamy muzyki przez kilkanaście minut, po zdjęciu słuchawek poczujemy ulgę. Może to i przyjemne, ale nie kupujemy przecież zbyt ciasnych i niedopasowanych butów, żeby pod koniec dnia zdejmować je z radością.

Brzmienie
Brzmienie jest przyciemnione. Można powiedzieć, że prawdziwie wysokich tonów tu nie uświadczymy. Średnica również jest zmiękczona i nieśmiała. Dopiero w zakresie basu dźwięk nabiera ciała, ale też nie jest zupełnie dobry. Często się spóźnia, nie do końca nad sobą panuje i wydaje się sztucznie podbity w niższych rejestrach. Stereofonia i dynamika – przeciętne.

Reklama

Konkluzja
K142HD to słuchawki, które z przyjemnością... zdejmuję.

17-30 07-08 2009 AKG k142HD T

Autor: Tomasz Karasiński
Źródło: HFiM 7-8/2009

Pobierz ten artykuł jako PDF