HFM

artykulylista3

 

The Nigel Kennedy Quintet - Shhh!

94 09 2010 nigelKennedyQuintet

EMI 2010

Interpretacja: k4
Realizacja: k4

Nigel Kennedy należy do wąskiego grona muzyków klasycznych, którzy z powodzeniem eksplorują tereny jazzu. Grę na skrzypcach studiował u Yehudi Menuhina, zaś w świat muzyki synkopowanej wprowadził go Stephane Grappelli.
„Shhh!” jest trzecim autorskim albumem Kennedy’ego. Znalazły się tu niemal same jego utwory, łączące jazz akustyczny z muzyką fusion lat 70. i klasycznym brzmieniem rocka.
O ile rockowe ciągoty Nigela najlepiej słychać na początku i końcu albumu, o tyle środek wypełniają kompozycje bardziej stonowane, a tytułowy „Shhh!” okazuje się eteryczną balladą. Na specjalną uwagę zasługuje „Riverman” – temat nieco zapomnianego dziś barda Nicka Drake’a (polecam także oryginał), który na płycie śpiewa Boy George.
W sumie jest to muzyka skierowana do szerokiej grupy odbiorców o zróżnicowanych gustach. Znajdą tu oni zarówno nastrojowe, melodyjne tematy, jak i kawałki o dużym ładunku ekspresji („Transfiguration”, „Oy”).
W improwizacjach Nigel pokazuje oblicze rasowego wirtuoza. Stosuje skomplikowane biegniki, bogatą kolorystykę, osiąganą także dzięki przetwornikom brzmienia oraz zróżnicowaną artykulację. Niestety, chwilami nadużywa tremola, elementu, po który rzadko sięgają mistrzowie jazzowego smyczka. Bardzo dobrze spisuje się towarzyszący skrzypkowi zespół z polskimi muzykami: Wyleżołem, Grzegorskim, Kowalewskim oraz nowym nabytkiem – perkusistą Krzysztofem Dziedzicem.

Autor: Bogdan Chmura
Źródło: HFiM 09/2010

Pobierz ten artykuł jako PDF