Jakob Dinesen - Yasmin

cd 2015 078 09

Stunt Records 2014

Muzyka: k4
Realizacja: k4

46-letni saksofonista tenorowy Jakob Dinesen to w Danii prawdziwa gwiazda. Elegancki, inteligentny i błyskotliwy, medialnie wyrósł już dawno ponad ortodoksyjne środowisko jazzowe. Trudno byłoby mu jednak osiągnąć taką pozycję, gdyby nie głęboki, chrapliwy i zmysłowy ton jego instrumentu, którym posługuje się równie efektownie, jak starzy mistrzowie pokroju Stana Getza. Czy można sobie wyobrazić lepszy repertuar dla takiego saksofonisty niż jazzowe ballady? Do takiego wniosku doszedł też i Dinesen. Zebrał więc mocną ekipę rodaków wprawionych w uwodzeniu serc niewieścich improwizowanymi pościelówkami. Dodał do tego, w paru miejscach, kwartet smyczkowy i nagrał płytę, która, użyta wraz z butelką dobrego wina, w pokoju dyskretnie oświetlonym świecami, zapewni każdemu męż- czyźnie przychylność partnerki. Odsuwając na bok żartobliwy ton, „Yasmin” to dobra, stylowo zagrana i znakomicie nagrana płyta z kilkoma standardami i wcale nie gorszymi kompozycjami lidera. Wszystko tu jest na swoim miejscu – wykonanie, feeling, swing i to firmowe brzmienie tenoru. Nie od dziś wiadomo, że ballady, wbrew pozorom, należą do najtrudniejszych wyzwań dla muzyków. W tych powolnych tempach nie ukryje się żadna niekompetencja, a każda pomyłka natychmiast kłuje słuchacza w uszy. Jakob Dinesen i jego koledzy zaliczyli ten egzamin bezbłędnie!

Marek Romański
Źródło: HFiM 07-08/2015

Pobierz ten artykuł jako PDF