HFM

Witamy, Gość
Nazwa użytkownika: Hasło: Zapamiętaj mnie

TEMAT:

Wolność słowa kontra fora internetowe 2007/02/23 01:16 #153307

Dziękuję za pozdrowienia. Kobietę też nie omieszkam...

Nie przesiaduję. Jeżeli już to tutaj wpadam, nie na długo, ale zawsze coś piszę. Stąd złudzenie permanentnej obecności.

Pozdrawiam i dziękuję za kokmentarz, choć trochę nie na temat :)

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

z Konopi, jak ten głupek, co się wyrwał

Wolność słowa kontra fora internetowe 2007/02/23 01:19 #153308

atopos napisał: >Ivan
Ma olbrzymie znaczenie !
To najwieksze polskie portale, majace przez to olbrzymie mozliwosci
np. subwersyjnego ksztaltowania opinii dziesiatkow milionow ludzi !


Ale nieopieraja sie przy tym na dyskusjach nawiedzonych userow, ktorym wydaje sie, iz zmieniaja ten fakt tym, ze wala w klawiature plujac na autora poprzedniego wpisu.

Tobie to zupelnie nie przeszkadza, gdy Toba manipuluja ?

Oczywiscie, ze tak. Ale mnie tam cenzura nieprzeszkadza - nie tylko niepisze i niedyskutuje na te tematy "ze wszytkimi", ale tez te dyskusje nieczytam. A gdybym pisal i czytal, to musze zaakceptowac, iz mnie cenzuruja, bo zwracaja na to uwage stosowna informacja.

Co konkretnie wiesz, o "prawach wlasnosci" "Wlasciciela" takiego portalu ?
Czy wypowiedzi poszczegolnych osob sa jego wlasnoscia ?
Moze je niszczyc, manipulowac nimi, etc. ?

Kazdy ma prawo na swojej stronie zamiescic lub niezamiescic to, co uwaza . Jak chce, moze jutro temat razem z milionem wpisow zlikwidowac na amen.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Wolność słowa kontra fora internetowe 2007/02/23 01:24 #153309

IVAN napisał

Ale nieopieraja sie przy tym na dyskusjach nawiedzonych userow, ktorym wydaje sie, iz zmieniaja ten fakt tym, ze wala w klawiature plujac na autora poprzedniego wpisu.

A widzisz Ivan, jest całkowiecie odwrotnie. Pewnie nie miałeś okazji poczytać tych for. To o czym piszesz jest dla większości userów podstawą egzystencji, a plucie na tym forum to Wersal, w porównaniu z tym, co cię tam dzieje.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

z Konopi, jak ten głupek, co się wyrwał

Wolność słowa kontra fora internetowe 2007/02/23 03:13 #153318

  • Anonymous
  • Anonymous Avatar
  • Gość
  • Gość
>Ivan

Ustalmy moze przede wszystkim, co nazywasz "prywatnym" Forum !

Jezeli zrobie sobie Intra-net, umowie sie z kilkoma znajomymi na prywatny,
niedostepny dla postronnych klub dyskusyjny, w ktorym przyznam sobie
tytul : "Prezesa", "Szefa" czy nawet "Duce" i wszyscy "wtajemniczeni" sie
na to zgodza, to rzeczywiscie, mam - PRYWATNE forum.

Natomiast jesli publicznie organizuje forum otwarte dla WSZYSTKICH, to
wg. mnie, niejest to zadna moja "prywatna wlasnosc" z ktora moge
(z ludzmi, zamieszczanymi dyskusjami etc.) robic sobie co mi sie zywnie podoba !
Takie forum ma charakter powszechny i publiczny i taka "wlasnosc"
MUSI miec swoje ograniczenia !
"Prywatny", moze byc wynajety serwer czy wplywy z reklam,
ale nie ludzie tworzacy i uczestniczacy w forum !
Taka dzialalnosc jest publiczna, i tak jak sklepikarz nie moze wyrzucic mnie
ze sklepu przez swoje "widzimisie", tak "wlasciciel" takiej witryny nie moze
robic co mu sie tylko zywnie podoba !

Nawet jesli w tej chwili istnieja jakies prawne luki w tym zakresie,
to ta chora sytuacja, powinna sie jak najszybciej zmienic !

Albo udajesz naiwnego, albo po prostu nie wiesz, ze TYSIACE ludzi
"robi" juz w tym biznesie, "wrzucania" pozornie obiektywnych,
rzeczywistych "faktow", "opinii", "plotek" na konkretne zamowienia,
poteznych "klientow" ! Za pomoca takich portali "kreuje" sie rozmaite mity,
sztuczny popyt, reklamuje produkty, niszczy konkurencje i TYSIACE innych rzeczy !
Albo jestes tzw. "cwana gapa", albo zwykly naiwniak ! :twisted:

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Wolność słowa kontra fora internetowe 2007/02/23 08:29 #153329

raczer napisał: Kto ich skontroluje?

A kto skontroluje kontrolujących skontrolowanych? :twisted:

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

pozdr

Biegnę siły swe wszystkie biegowi oddając...
Słucham pośród krzyku piękna ciszy poszukując...

Wolność słowa kontra fora internetowe 2007/02/23 08:57 #153332

filip napisał: Zaznaczam na samym początku, że nie interesuje mnie orientacja polityczna mediów. Są prywatne i mają przez to prawo do własnego "zabarwienia".

Chciałem jednak zwrócić uwagę na totalną cenzurę forów internetowych wielkich mediów. Z taką spotkałem się na Onecie.
Zanim wpis zostanie dodany, czytają go cenzorzy i decydują, czy wpuścić.
Kilku moich wpisów nie opublikowano i przez to zastanawiam się, czy ludzie wiedzą, że czytają tylko te rzeczy, które są aprobowane jako "politycznie poprawne".

Jeżeli nie wierzycie, proponuję podpuchę. Zapytajcie w jakimś wątku, czy są osoby, które biorą pieniądze za pisanie na forach internetowych. Albo coś takiego: byłem ostatnio na Białorusi i ludziom tam żyje się dobrze - zarabiają, mają pracę itd. Albo wymyślcie coś innego i podajcie to z kulturą, bez błędów i brzydkich wyrazów.

Ciekawy jestem, czy zetknęliście się z cenzurą na Onecie i innych dużych portalach. I co sądzicie o takich praktykach.


Filip- nie poznaję ciebie.. :wink:

Onet to bardzo ważny portal. Jest częścią wielkiego koncernu Waltera

ITI

pl.wikipedia.org/wiki/Grupa_ITI

I ten styl tego forum jest stylem tych mediów. Poprawnie bogato, profesjonalnie.

Coś jak za późnego PRL, gdzie Walter był ważną szychą w mediach, wyznaczał kierunki. Piękny bogaty pr2TV. Wszystko tam było.

A ograniczenia wolności były tak duże i tak niezauważalne jak na Onecie. Zniewolenie w głębokim, przyjemnym znieczuleniu.

onet napisał: "La Stampa": kardynał Dziwisz krył pedofilów w Kościele
Czarzasty chce wrócić do polityki
Rada Warszawy może być zawieszona na dwa lata
Polska skrytykowana za zatrzymania na pokaz
"SE": premier bardzo cierpi
Gen. Czempiński: my wszyscy to sługusy Rosji?
M. Kaczyńska: nie bądźmy barbarzyńcami
40 tys. nagrody w ministerstwie - to grosze
Trzy lata za niezgłoszoną ciążę?
Elektroniczne lalki walczą z ciążą wśród nastolatek
Chcą karać klientów za nieskończenie posiłku


Oni wybierają tematy lepiej od wybiórczej. Powyżej tematy jak leci bez wycinki. Kreują czarny obraz rzeczywistości.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Wolność słowa kontra fora internetowe 2007/02/23 09:25 #153335

atopos napisał: Natomiast jesli publicznie organizuje forum otwarte dla WSZYSTKICH, to
wg. mnie, niejest to zadna moja "prywatna wlasnosc" z ktora moge
(z ludzmi, zamieszczanymi dyskusjami etc.) robic sobie co mi sie zywnie podoba !
Takie forum ma charakter powszechny i publiczny i taka "wlasnosc"
MUSI miec swoje ograniczenia !

Niemowimy o dostepie, lecz o wlasnosci. Sklepikarz, czy knajpiarz prowadzi dzialalnosc na terenie prywatnym i ma prawo dac ci bana na wstep, ma prawo postawic na wejscie ochroniarza ktory bedzie decydowal kto wejdzie i kto nie na podstawie tylko tego, czy mu sie jego buzia podoba czy nie - bo udowodni iz pasuje mu to do koncepcji dzialalnosci.

niejest to zadna moja "prywatna wlasnosc" z ktora moge
(z ludzmi, zamieszczanymi dyskusjami etc.) robic sobie co mi sie zywnie podoba !

Zgoda - z ludzmi niemoge nic robic i wypowiedzi przypisane konkretnym userom niemoge przekrecac i uzywac do innych celow. Moge jednak zamiescic wyrazne ostrzezenie o tym, iz wypowiedz bedzie przeczytana wszechmogacym cenzorem i kazdego decyzja, czy wtedy w takiej dyskusji uczestniczy, czy nie.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Wolność słowa kontra fora internetowe 2007/02/23 09:28 #153336

filip napisał: A widzisz Ivan, jest całkowiecie odwrotnie. Pewnie nie miałeś okazji poczytać tych for. To o czym piszesz jest dla większości userów podstawą egzystencji, a plucie na tym forum to Wersal, w porównaniu z tym, co cię tam dzieje.

Niewiem, czy do konca rozumiem twojej wypowiedzi, czy ty mojej. Na interii wystarczajaco poczytalem, by zrobic sobie obraz.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Wolność słowa kontra fora internetowe 2007/02/23 09:34 #153338

wiadomosci.onet.pl/1491778,11,item.html

o Onecik

bufetowa strzeliła se w stopę- prawo (napisane konkretnie przez sld w tym wypadku) jest winne i podlega krytyce

facet brał łapówki- najgorsze jest prawo, minister sprawiedliwości powinien być postawiony przed trybunałem

ciekawe gdzie był ten profesor jak rozpętywano seks aferę i przed postawieniem zarzutów obsmarowano kogo się dało z odpowiednio silnym nagłośnieniem

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Wolność słowa kontra fora internetowe 2007/02/23 10:59 #153353

Ivan napisał: Niemowimy o dostepie, lecz o wlasnosci. Sklepikarz, czy knajpiarz prowadzi dzialalnosc na terenie prywatnym i ma prawo dac ci bana na wstep, ma prawo postawic na wejscie ochroniarza ktory bedzie decydowal kto wejdzie i kto nie na podstawie tylko tego, czy mu sie jego buzia podoba czy nie


To akurat nie jest prawda, o czym przekonał się pewien właściciel knajpy w Danii, na drzwiach której umieścił napis "Nie obsługujemy Niemców i Francuzów". Zmuszono go do usunięcia napisu, bo był sprzeczny z jakimś paragrafem. Ale to było złe prawo - podobnie jak Ty uważam, że nie powinno sie go zmuszać do obsługiwania kogoś, kogo nie chce obsługiwać.

Tylko jest pewna subtelna różnica między tym co robi Onet i robił ten Duńczyk. On otwarcie informował o swoich preferencjach. Gdyby Onet zrobił to samo, sądzę że nikt by się nie czepiał. Ale też wartość rynkowa poratlu byłaby dużo niższa. I tak powinna być, bo chyba nawet najgłupszy obserwator zycia politycznego zrozumiał wreszcie, że Onet ma swoje źródło w WSI. Zygfryd zresztą pisał to już wiele miesięcy temu, ale według niektórych on nie ma racji z definicji.

Co w takiej sytuacji robić? Uważam, że pomysł Atoposa jest niezły. Można wysyłać "teksty kontrolowane" i potem sprawę opisać, o ile ktoś to opublikuje. Reklamodawcy utrzymujący portal też mogliby być zainteresowani. Gdyby Onet pobierał jakieś opłaty istaniałby też na jego cenzurę paragraf (nieinformowanie klientów o praktykach). Sądzę nawet, że w naszym totalitarnym systemie istnieja na to jakieś paragrafy nawet przy braku opłat (np. zasady udzielania koncesji, o ile potrzebują jakiejść koncesji, ustawa o czymś tam). Jeżeli komuś nie będzie przeszkadzać, że wykorzystuje totalitarne prawo, to może podrążyc sprawę. Która zresztą mało mnie interesuje, ale zaciekawiła mnie sama strona prawna przedsięwzięcia i samoorganizowania sie obywateli, ze użyję tego bezpretensjonalnego określenia.

Piozdrawiam

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Wolność słowa kontra fora internetowe 2007/02/23 11:38 #153359

Moskal prezes Polonii w USA napisał w polonijnym dzienniku artykuł polemizujący z postawą Nowaka-Jeziorańskiego. Po dwóch tygodniach prezydent Kwaśniewski uderzył w najwyższe tony i dał sygnał przekaziorom do ataku. Symptomatyczne, że nikt nie opublikował artykułu, tylko wieszał psy na Moskalu biorąc ostro w obronę cześć Nowaka-Jeziorańskiego. W dobie internetu można wypiąć się na przekaziory i dotrzec do źródła, aby zapoznać się z treścią, a nie zdawać się na łaskę autoryterów. Wdałem się w dyskusję na onecie, gdzie większość ostro potępiałą prezesa Moskala. Napisałem post w którym apelowałem o własny osąd i poszukanie w internecie oryginału artykułu aby wyrobić sobie sąd. Napisałem jeszcze, że moje ździwienie budzi fakt, że az dwa tygodnie były potrzebne (w dobie faksów, satelitów i internetu) na dotarcie informacji do Polski z supozycją, iż ten czas potrzebny był na skoordynowanie "właściwej" polityki informacyjnej. Post był za każdym razem wycinany. W ostatnim napisałem coś o onetowej polityce moderowania postów. Nagłówek był >Oto post testowy<. Dowcipny moderator wyciął wszystko i pozostawił tytuł. W taki prosty sposób można kształtować "opinię" internautów.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

***

Wolność słowa kontra fora internetowe 2007/02/24 13:11 #153550

  • Anonymous
  • Anonymous Avatar
  • Gość
  • Gość
A wiec, czy ktos wie czy istnieje jakas "koncesja", na zalozenie portalu typu i o zasiegu Onetu ?

Wystarczy miec prywatny serwer i mozna sobie dziesiatkami milionow ludzi manipulowac ile wlezie ?
Bo co ? Bo to MOJE... PRYWATNE... ?!
Dlaczego niby nie mialbym manipulowac i zmieniac wypowiedzi internautow ?
Przeciez to jakies nierzeczywiste, wirtualne twory poslugujace sie awatarami i pseudonimami !
Jak symulacja, to - SYMULACJA !!!

A wiec, czy ktos wie JAKIE KONKRETNIE PRZEPISY reguluja wszystkie te kwestie ?

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Wolność słowa kontra fora internetowe 2007/02/24 13:36 #153554

  • Anonymous
  • Anonymous Avatar
  • Gość
  • Gość

Adam Szulc napisał:
To akurat nie jest prawda, o czym przekonał się pewien właściciel knajpy w Danii, na drzwiach której umieścił napis "Nie obsługujemy Niemców i Francuzów". Zmuszono go do usunięcia napisu, bo był sprzeczny z jakimś paragrafem. Ale to było złe prawo - podobnie jak Ty uważam, że nie powinno sie go zmuszać do obsługiwania kogoś, kogo nie chce obsługiwać.

Piozdrawiam


No wlasnie, jak to jest? Jak sie jozwie atopos nie podoba, to ma prawo go usuwac, kasowac lub zabronic wstepu na to forum? Kto zmusza jozwe do tolerowania tego 'zboczenca' ? :wink:

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Wolność słowa kontra fora internetowe 2007/02/24 14:08 #153562

atopos napisał: Dlaczego niby nie mialbym manipulowac i zmieniac wypowiedzi internautow ?

Jescze raz napisze - zaloz sobie portal i wywalaj wypowiedzi ktore zachcesz.
Mozesz nawet czasopismo wydawac i decydowac o tym, ktory list czytelnika opublikujesz i ktory nie, lub o czym wogole bedziesz pisal lub nie.
Z zalozenia internetu jest zasieg kazdej strony identyczny -ogolnointernetowy. Userow pozyskujesz trescia i nikt nikogo niezmusza odwiedzac, czytac i pisac.
Niezgadzam sie zapewne z cenzura - ale akceptuje, iz jest ona prawem wlasciciela portalu.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Wolność słowa kontra fora internetowe 2007/02/24 14:28 #153566

  • Anonymous
  • Anonymous Avatar
  • Gość
  • Gość
>Ivan

K.... mac !
Czy Ty nie rozumiesz - PROBLEMU ?!!!

Przestan w kolko pisac to Swoje :
"zaluz sobie portal", bo nie o tym
tutaj mowimy, wiec po cholere,
w kolko te uwagi ?!

To co napisales, jest wedlug Ciebie odpowiedzia na pytanie :

"Dlaczego niby nie mialbym manipulowac i zmieniac wypowiedzi internautow ? "

Pytanie dotyczy teoretycznej mozliwosci zmanipulowania czyjejs wypowiedzi
poprzez modyfikacje jej tresci i o przepisy jakie to reguluja !

Piszesz tak, jakbys byl bezposrednio zainteresowany manipulacjami
na Onet-cie i Ci jeszcze za to placili !

Potrafisz przywolac konkretne przepisy i je wnikliwie zinterpretowac,
czy tylko bedziez powtarzac w kolko : "sam se zaluz i rob co chcesz" ?!

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Moderatorzy: Maciej StryjeckiredakcjaModerator