HFM

Witamy, Gość
Nazwa użytkownika: Hasło: Zapamiętaj mnie

TEMAT:

Najlepsze piwo jakie piłem (kiedy dlaczego itd.) 2014/01/05 20:33 #413803

Dochodzę do końca pierwszej w życiu degustacji "Bojana" z wielkopolskiego browaru Bojanowo, reaktywowanego po 14 latach niebytu. Gdybym miał wierzyć w to co przeczytałem tutaj, to powinienem je wylać przed konsumpcją:

www.browar.biz/forum/showthread.php?t=105101

Na szczęście smak mam własny więc stwierdzam, że piwko jest dość smakowite, nieźle podchmielone i bez polepszaczy. Może tylko goryczka za bardzo się pogłebia w miare zbliżania się do końca. Zardzewiałych gwoździ nie wyczułem tak jak nie wyczuwam różnicy pomiędzy oryginalnym CD i kopią. Kaca też pewnie nie poczuję, bo skończyło się na jednym ale, ekstrapolując, i po dwóch pewnie by się nie pojawił. Takie mam obecnie tempo: po zakończeniu sezonu na otwartym powietrzu wchłaniam średnio jedno piwo na miesiąc. I od dawna podchodzą mi produkty browaru Namysłów, szczególnie ten:

browarnamyslow.com.pl/pl/marki/namyslow_pils,114,2.html

Mówiąc po audiofilsku, napój jest neutralny i wszystko jest na swoim miejscu. Taka dobra czeska średnia, choć mogłoby być troszkę bardziej zawiesiste. Ale to już rzecz gustu.

Pozdrawiam

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Najlepsze piwo jakie piłem (kiedy dlaczego itd.) 2014/01/05 20:54 #413805

Browar Bojanowo pamiętam sprzed 25 lat- byłem wtedy na ha, ha obozie harcerskim w okolicach Sławy (woj.lubuskie) i tamże degustowałem z ówczesną kadrą obozową właśnie produkty wymienionego przez Adama browaru,piwo było oczywiście niepasteryzowane, w tzw. butelkach po oranżadzie(0,33ml) mętne i kwaśne- ale przepyszne,bo innego nie było. Zwróć jednak uwagę Adamie na datę przydatności bo jeden z druhów struł się tym napojem tak, że musiało interweniować pogotowie.Dziś pewnie to całkiem przyzwoity napój.Życzę smacznego :)

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Najlepsze piwo jakie piłem (kiedy dlaczego itd.) 2014/01/06 09:54 #413818

urbanator napisał: Browar Bojanowo pamiętam sprzed 25 lat- byłem wtedy na ha, ha obozie harcerskim w okolicach Sławy (woj.lubuskie) i tamże degustowałem z ówczesną kadrą obozową właśnie produkty wymienionego przez Adama browaru ...


25 lat temu? To przestępstwo już uległo przedawnieniu.

Dziś pewnie to całkiem przyzwoity napój


25 lat temu mało które polskie piwo było dobre, podobnie jak mleko cuchnęło jakąś zgnilizną (ale inną). Bojan nie jest żadną rewelacją, po prostu poprawnie zrobione piwo. Choć i tak lepsze niż przemysłowa masówka.

Pozdrawiam

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Najlepsze piwo jakie piłem (kiedy dlaczego itd.) 2014/01/14 21:22 #414180

Co ty opowiadasz?
Świetne było kiedyś piwo Krakus w smukłych 0,33 l.
A i małą baryłka Kazio Pułaski też byłą pyszna.Jak się otworzyło to był zapaszek.
Dzisiejsze piwa im do pięt nie dorastają

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

INTEL NUC+Cały set M2Tech HiFace EVO jako odtwarzacz plików audio, DAC DIY na AD1865,DAC na WM8742 DIY ,Fadel Art Reference One, pre P 1.7 Pass klon ,Aleph5 Pass klon, RR2 AkustyK,IC DIY linki ze srebra w teflonie.Tor zbalansowany.Wzmacniacz słuchawkowy klon Soha Mk III,AKG K701

Najlepsze piwo jakie piłem (kiedy dlaczego itd.) 2014/01/15 15:14 #414200

daru napisał: Co ty opowiadasz?
Świetne było kiedyś piwo Krakus w smukłych 0,33 l.


Ten Krakus wydawał mi się dobrym piwem do momentu gdy wyjechałem do Reichu i tam skosztowałem miejscowych piw, wcale nie z górnej półki (finanse!). Np. Loewenbrau za bodajże 40 fenigów, co nawet w PRL-u nie było jakąś nokautującą sumą. Po powrocie musiałem przyzwyczajać się i do piwa, i do mleka aus Polen.

Dzisiejsze piwa im do pięt nie dorastają


Jeżeli porównujesz najgorsze dzisiejsze z najlepszymi tamtymi to może. Tylo że takie porównania nie mają sensu tak jak porównanie obecnej "kiełbasy" z supermarketu z PRL-owską Myśliwska podsuszaną w cenach realnych dziesięciokrotnie droższą (by nie wspomnieć o "patrz synku, tak wygląda baleron").

Pozdrawiam

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Najlepsze piwo jakie piłem (kiedy dlaczego itd.) 2014/01/16 02:16 #414241

OK.
A jakie dzisiejsze polskie piwa, twoim zdaniem są lepsze od tych starych (25 lat wstecz)

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

INTEL NUC+Cały set M2Tech HiFace EVO jako odtwarzacz plików audio, DAC DIY na AD1865,DAC na WM8742 DIY ,Fadel Art Reference One, pre P 1.7 Pass klon ,Aleph5 Pass klon, RR2 AkustyK,IC DIY linki ze srebra w teflonie.Tor zbalansowany.Wzmacniacz słuchawkowy klon Soha Mk III,AKG K701

Najlepsze piwo jakie piłem (kiedy dlaczego itd.) 2014/01/16 17:17 #414257

daru napisał: ... A jakie dzisiejsze polskie piwa, twoim zdaniem są lepsze od tych starych (25 lat wstecz)


Których starych? Ale generalnie dobre są piwa z niektórych małych browarów: Ciechanów, Lwówek Śląski, Namysłów i kilku innych, których nazwy wyleciały mi z głowy. Niektóre inne mają bardzo dobre niektóre produkty (Łomża, Perła). A jak ma się dzisiejszy Żywiec do tego sprzed 25 lat, nie podejmuję się powiedzieć. Na pewno mniej cuchnie ale jest jakiś bez jaj, z tym że wspomnienie smaku sprzed 25 lat jest pewnie mylące (poza zgnilizną, której jestem pewny). Najlepszy w historii był w latach 90-tych. Za to takich wyrobów jak "Żywe", "Koreb" czy Koźlak w ogóle sobie z czasów poprzedniej komuny nie przypominam.

Pozdrawiam

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Najlepsze piwo jakie piłem (kiedy dlaczego itd.) 2014/02/18 19:09 #415213

  • tadeo
  • tadeo Avatar
  • Gość
  • Gość
Dzisiaj trafiłem w Markecie Amber Pszeniczniak ,bardzo dobre .Żałuje,że kupiłem tylko dwa.....
teraz w szklanicy Książęce "Złote Pszeniczne" ,przereklamowane szczyny ryżowe.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Najlepsze piwo jakie piłem (kiedy dlaczego itd.) 2014/02/18 20:02 #415215

  • Iro
  • Iro Avatar
  • Wylogowany
  • Hi-end
  • Hi-end
  • ...z konieczności streamuję radio internetowe
  • Posty: 4817
Zamącę na chwile w tej chmielowej krainie, nie swoim głosem, jednak coś w tym jest ...

(fragment z "Takiego mnie nie znacie - Frank Zappa")



"Mam swoją teorię na temat piwa: spożywanie go prowadzi do zachowywania się po wojskowemu. Zastanówcie się — ci, którzy mają słabość do wina, nie maszerują. „Koneserzy" whisky też nie maszerują (czasami piszą poezję, co jest jeszcze gorsze).
„Piwoszy" zaś ruszają rzeczy podobne do marszu — takie jak futbol na przykład.
Być może browar zawiera jakiś składnik, który pobudza [męski] mózg do wysyłania ciału instrukcji, żeby stosowało przemoc i podążało za innymi ciałami, które tak samo śmierdzą [marsz!]. „My, grupa MĘŻCZYZN, wypijemy razem ten orzeźwiający trunek i obijemy ryja tamtemu facetowi".
Wydaje się, że piwo wywołuje zupełnie inne skutki behawioralne niż pozostałe napoje alkoholowe.
Alkohol (a więc to, co sprawia, że „się upijacie") to tylko jeden ze składników trunku. W piwie są jeszcze inne składniki, i to właśnie one [zioła i środki chemiczne] mogą oddziaływać na [męski] mózg, wywołując skłonność do przemocy.
Dobra, śmiejcie się, śmiejcie. Pewnego dnia przeczytacie o jakimś naukowcu, który odkrył, że chmiel w połączeniu z niektórymi rodzajami drożdży w nie wyjaśniony sposób wpływa na dopiero co odkryty rejon mózgu i wzbudza w ten sposób w człowieku chęć zabijania — ale tylko grupowego. (Wypiwszy whisky, też możecie nabrać ochoty do zabicia waszej dziewczyny, ale piwo sprawia, że chcecie zrobić to z kolesiami. Piwo to po prostu „koleżeński" napitek, pobudzający do kolektywnego działania.)
Każdy liczący się uprzemysłowiony kraj ma swoje PIWO (każdy PORZĄDNY KRAJ musi mieć swoje narodowe PIWO i swoją linię lotniczą — dobrze jest, jeśli ma też jakąś drużynę piłkarską i trochę broni nuklearnej, ale przede wszystkim musi mieć własny BROWAR).
Sądzę, że zachowania ludzi będących „pod wpływem" powinno się badać nieco dokładniej. Na przykład konsument ginu to zupełnie inna rasa ludzka niż ci od piwa.
Ludzie zaprzysięgają wierność wybranemu trunkowi. Jak burbo-niarze — są burboniarzami i już. Pijący scotcha? Dajcie spokój, oni nawet zupę gotowaliby na szkockiej.
Porównajcie sobie pana Piwko z facetem, który jest gorliwym wyznawcą „Chateau Latour". Czy ten drugi maszeruje? Nie maszeruje".

;)

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

"... większość ludzi nie poznałaby dobrej muzyki, nawet gdyby podeszła ona do nich i ugryzła ich w dupę..."
Frank Zappa

Najlepsze piwo jakie piłem (kiedy dlaczego itd.) 2014/02/18 21:02 #415220

To w USA robią piwo? Wiem, robią ale w niewielkich lokalnych browarach, najczęściej zakładanych przez imigrantów z Czech, Niemiec czy Belgii. Frank pewnie pisał o tym co tylko nazywa się "beer" i przez większość Amerykanów jest uważane za piwo. I takie też zresztą piłem ale chęci do maszerowania czy, ty bardziej, zbiorowego zabijania to spożycie nie podniosło. Żadne inne też. Wymaszerowałem się dostatecznie w Ludowym Wojsku Polskim, a jeżeli chciałbym kogoś zabić, to szansa, że akurat nawinie się pod rękę jest na tyle mała, że zniechęca do działania. Wyczucie rachunku prawdopodobieństwa opuszcza mnie później niż moc w członkach.

Pozdrawiam

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Najlepsze piwo jakie piłem (kiedy dlaczego itd.) 2014/02/18 21:15 #415221

  • Iro
  • Iro Avatar
  • Wylogowany
  • Hi-end
  • Hi-end
  • ...z konieczności streamuję radio internetowe
  • Posty: 4817

Adam Szulc napisał: To w USA robią piwo? (...) Frank pewnie pisał o tym co tylko nazywa się "beer" i przez większość Amerykanów jest uważane za piwo. (...)


Nie sądzę, wszak opuszczał grajdoł USA wielokrotnie, w Europie bywał, fakt w pępku tejże ( i świata) nie był ale myślę, że obserwacja jest trafna i szersza niż tylko zachowania smakoszy hamerykan "beer".

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

"... większość ludzi nie poznałaby dobrej muzyki, nawet gdyby podeszła ona do nich i ugryzła ich w dupę..."
Frank Zappa

Najlepsze piwo jakie piłem (kiedy dlaczego itd.) 2014/02/18 21:41 #415222

Iro napisał:

Adam Szulc napisał: To w USA robią piwo? (...) Frank pewnie pisał o tym co tylko nazywa się "beer" i przez większość Amerykanów jest uważane za piwo. (...)


Nie sądzę, wszak opuszczał grajdoł USA wielokrotnie, w Europie bywał, fakt w pępku tejże ( i świata) nie był ale myślę, że obserwacja jest trafna i szersza niż tylko zachowania smakoszy hamerykan "beer".


Ale obserwacje wyglądają na amerykańskie, bo do Europy jeździł pracować i pewnie nie miał na nie czasu. Z tekstu wyziera natomiast niechęć do piwa, która zresztą łączy tak różne osoby jak Cejrowski czy Urban. A tak naprawdę tekst, który zacytowałeś chyba należy traktować jako bezinteresowny wygłup jakich wiele w twórczości Franka, niestety również na płytach. Ten chyba nie był na żadnej wydany:



ale tytuł jest jak najbardziej podchodziaszczij. Ciekawe czy Frank napisał równie zjadliwy tekst na temat drugiej części tytułu.

Pozdrawiam

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Najlepsze piwo jakie piłem (kiedy dlaczego itd.) 2015/07/02 16:29 #425360

Lato w pełni więc dobrze jest uzupełniać płyny. W ramach eksploracji degustuję piwo z remonowanego (copyright by Młoda Lekarka) browaru Zamkowego z Raciborza. Piwo nazywa się, pardonne moi, Rżnięte ale nie udało mi się ustalić pochodzenia tej nazwy. Napis na etykiecie głosi, że piwo dojrzewa klasycznie w otwartych tankach (sic) przez 4 tygodnie i jest z gatunku ciemnych. Ciemności bym nie odgadł, smak istotnie jest klasyczny i przyjemny. Nie wyczuwam żadnych polepszaczy w rodzaju spirytusu czy podróbek chmielu, a wrażenie w okolicach końca butelki się nie popsuło. Piwko gites.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Najlepsze piwo jakie piłem (kiedy dlaczego itd.) 2015/07/02 21:21 #425366

Beczkowe, czeskie. Jakiś lokalny browar o dziwnej nazwie, jak to w Czechach bywa.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Najlepsze piwo jakie piłem (kiedy dlaczego itd.) 2015/07/03 14:09 #425368

Wspaniały jest Czeski Bernard zamykane na porcelanowy korek, świetna wytwórnia. Delikatny, a jednocześnie bogaty smak, miodzio.
Z naszych piwo Miłosław, szkoda że nie wszędzie jest, ale tak to jet z czymś dobrym. Podobnie Cornelius.
Fajnie że wróciło EB, jakoś miło wspominam z przed lat.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Ostatnia edycja: przez 75.
Moderatorzy: Maciej StryjeckiredakcjaModerator