Adam Szulc napisał: Stanisław Michalkiewicz ma na temat opolskiej zadymy odmienną hipotezę - jest ona może nie tyle celem samym w sobie, co klockiem w układance.

"... Dlaczegóż to Opole miałoby gościć festiwal polskiej piosenki i z tego tytułu nazywać się „stolicą polskiej piosenki”?
Z punktu widzenia niemieckiej polityki historycznej nastał czas, by tej sytuacji położyć kres.

Przyznam, że dość sceptycznie podchodziłem do w. w. hipotezy. Tymczasem ten pucel zaczyna nabierać kształtów:

"Zamiast Krajowego Festiwalu Piosenki Polskiej, będziemy mieli Krajowy Festiwal Piosenki Niemieckiej".

wolnosc24.pl/2017/06/17/w-opolu-bedzie-f...wojna-polsko-polska/

Adam Szulc napisał: "Zamiast Krajowego Festiwalu Piosenki Polskiej, będziemy mieli Krajowy Festiwal Piosenki Niemieckiej".

Normalnie germanizować nas będą

A tak, na marginesie:
Co jest z tymi Szulcami nie tak?
"– 27 stycznia 2012 roku o godz. 19 spotkałem Jezusa. Potem rzuciłem in vitro – mówi Jacek Szulc, do niedawna lekarz jednej z największych klinik in vitro w Polsce w rozmowie z Joanną Bątkiewicz-Brożek
"
Jeden wszędzie węszy spiski drugi zamiast oglądać dobranockę spotyka Jezusa.
Jakaś klątwa czy inna zaraza? Nie szczepieni, czy co?

vasa napisał: ... Co jest z tymi Szulcami nie tak?
"– 27 stycznia 2012 roku o godz. 19 spotkałem Jezusa. Potem rzuciłem in vitro – mówi Jacek Szulc, do niedawna lekarz jednej z największych klinik in vitro w Polsce w rozmowie z Joanną Bątkiewicz-Brożek
"
Jeden wszędzie węszy spiski drugi zamiast oglądać dobranockę spotyka Jezusa.
Jakaś klątwa czy inna zaraza? Nie szczepieni, czy co?

A mógłbyś mi wytłumaczyć, tak w prostych żołnierskich słowach, co jest złego w węszeniu spisków? Wiem, że wśród Oświeconych to obciach mówić o spiskach ale chyba myślisz racjonalnie i kierujesz się dążeniem do prawdy, a nie środowiskowym bon tonem. Zwłaszcza, że ci którzy spiski próbują ośmieszyć tak naprawdę ośmieszają się sami, bo kiedy trwoga, to do teorii spiskowych chętnie sięgają. A to lansując tezę o przygotowywanym przez rząd Olszewskiego zamachu stanu, a to o spiskowaniu Trumpa z Putinem. Z drugiej strony trudno fachowców od propagandy podejrzewać aż o taką głupotę, więc może chodzić o pokazanie maluczkim miejsca w szeregu: co wolno wojewodzie ... Jeżeli chcesz się w tych "karnych szeregach nonkonformistów" znaleźć, to wycofuje pytanie z początku akapitu.

A tak przy okazji. Czy rodzice nie nauczyli Cię, że nie wypada sobie wycierać gęby czyimś nazwiskiem, samemu ukrywając swoje?

www.bbc.co.uk/news/world-europe-40349654

Ramadan w pełni.

W tym roku lepiej się może jednak nie opalać, że o zapuszczaniu brody przez grzeczność nie wspomnę.

"ty nieuku PiS-owski" - pozamiatał

natemat.pl/210799,niesiolowski-show-w-se...-ich-zenujace-wpadki

niesiołowsi to jest gość...zawsze podobały mi się jego cięte riposty.....

Adam Szulc napisał: Czy rodzice nie nauczyli Cię, że nie wypada sobie wycierać gęby czyimś nazwiskiem, samemu ukrywając swoje?

Nawiązałem do Twojego nicka internetowego. Ty również żartowałeś z mojego o co pretensji nie mam.
Nazwiska nie znam.

Adam Szulc napisał: A mógłbyś mi wytłumaczyć, tak w prostych żołnierskich słowach, co jest złego w węszeniu spisków??

Ciągłe węszenie spisków i przypisywanie innym en bloc złych intencji niszczy strukturę społeczną i bardzo utrudnia wspólne działanie. Na przykład podczas IIWŚ towarzysz Stalin i jego paranoicy pozamykali lub powyrzynali swoją kadrę dowódczą sądząc że wojskowi spiskują. Dostali łomot od Niemców. Dopiero pozbieranie resztek szarż i wypuszczenie jeszcze nie zastrzelonych pozwoliło odwrócić karty. (Dlaczego po napisaniu tego akapitu pomyślałem o Antonim? )

Inny przykład: paranoicy uwierzyli że koncerny farmaceutyczne dodają trutkę na szczury do szczepionek dla dzieci. Nauka zwana epidemiologią policzyła że żeby szczepionka działała to musi być zaszczepione 95% populacji. W niektórych krajach poziom szczepień jest niższy od granicznego i przyrost ilości zachorowań jest lawinowy. Znacznie wyższy od liczby powikłań wynikłych ze szczepień.

Co ciekawe jeżeli pominiemy przypadki klinicznej paranoi lub schizy to poziom nieufności, podejrzliwości i węszenia okazuje się odwrotnie skorelowany z poziomem zadowolenia z własnego życia i pewnością siebie.
Mam nadzieję że pomogłem.

natemat.pl/210925,platna-prawica-jak-tro...a-polskim-internetem

"Sprawne trolle partyjne mogą wyciągać nawet kilka tysięcy miesięcznie."

I teraz wiadomo skąd ruska klawiatura

vasa napisał: ... Mam nadzieję że pomogłem.

Jeżeli już, to tylko sobie. Choć tak naprawdę nawet w to wątpię.

www.money.pl/gospodarka/unia-europejska/...e,171,0,2337195.html

- Rządzący w Polsce są obrażeni. Uważają, że prezydent Francji, Emmanuel Macron, zachował się wobec nich niewłaściwie, ostrzegając ich przed traktowaniem Unii Europejskiej jak supermarketu, z którego można sobie brać, co się chce - pisze Daniel Broessler, brukselski korespondent "SZ".

- Silny człowiek Polski, Jarosław Kaczyński, rzeczywiście nie traktuje UE jak supermarketu. W supermarkecie trzeba płacić - kontynuuje.

citizengo.org/pl/71534-wasza-swiatobliwo...kow-przesylamy-tobie

"List do Ojca św. Franciszka w obronie Radia Maryja oraz o dr. Tadeusza Rydzyka CSsR."

Z synowskim oddaniem:

Jarosław Kaczyński - resortowe dziecko, pedał.

Ryszard Terlecki - resortowe dziecko, narkoman.

Beata Kempa - resortowe dziecko.

Antoni Macierewicz - ruski agent.

Elżbieta Kruk - alkoholiczka.



Faktycznie świeccy

Art. 158. § 1. Kto bierze udział w bójce lub pobiciu, w którym naraża się człowieka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo nastąpienie skutku określonego w art. 156 § 1 lub w art. 157 § 1, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.



No to się "KODziarz" doigrał - widać wyraźnie, że nie dość że brał udział w bójce, to i "naraził".

Swoją drogą, wyprowadzić "cios" w tak trudnej pozycji... Na pewno przeszedł specjalne szkolenie
Trzy lata jak nic!

natemat.pl/211253,gdy-syn-premier-odpraw...zad-mama-ksiedza-tez

AMEN