witam potrzebuje pomocy przy wyborze odtwarzacza mp3 i sluchawek dokonalowych do 1000zl. muzyke jaką słucham to w większym
stopniu rap , ale także przewijają się takie gatunki jak rock, jazz , czy nawet muzyka
klasyczna wiec dosyc szeroki zakres. zalezy mi aby sluchawki kladly nacisk na instrumenty i wokale bas nie chce zeby byl bardzo mocny.chcialbym zeby byly tez dosc wytrzymale. do tej pory mialem sluchawki soundmagic e10 dzwiek byl zadowalacy aczkolwiek znudzily mi sie juz. za zrodlo mialem tylko telefon dlatego teraz chce dokupic odtwarzacz . od niego wymagam wejscia na karte pamieci i dobrego korektora . inne funkcje takie jak odtwarzanie filmow jest mi obojetne . pod uwage bralem cowona j3 gdyz on mial podobno najlepszy korektor a na tym mi najbardziej zalezy ale chyba nie mozna go juz dostac w zadnym sklepie. myslalem aby na sluchawki wydac 500zl i na odtwarzacz 500 chyba ze sa lepsze rozwiazania.

W tym przedziale cenowym poświęciłbym 35-40% budżetu na słuchawki nauszne ATH-M40X:
www.redcoon.pl/B517811-Audio-Technica-AT...Studyjne?refId=ceneo
a resztę na odtwarzacz taki jak ten FiiO X1: allegro.pl/24bitowy-fiio-x1-w-allnet-od-reki-i4773365751.html
Za resztę ewentualnie przenośny wzmacniacz słuchawkowy marki FiiO. Ale ten wbudowany raczej wystarczy.
Słuchawek dokanałowych nie mogę Ci z czystym sumieniem polecić żadnych, ponieważ zwyczajnie zniszczą Ci ucho wewnętrzne.

Wydaję mi się że dokanałowe lepiej izoluja otoczenie i dlatego nie trzeba słuchać ich na maksa, a wiadomo, że to ilość decybeli niszczą słuch. Dla uszu najlepiej by było w ogóle nie używać słuchawek. Mnie interesują tylko dokanałowe. W takim razie które słuchawki dokanałowe do 500zł dobrze by się zgrały z fiio x1 ?

SPSF napisał: Wydaję mi się że dokanałowe lepiej izoluja otoczenie i dlatego nie trzeba słuchać ich na maksa, a wiadomo, że to ilość decybeli niszczą słuch. Dla uszu najlepiej by było w ogóle nie używać słuchawek.

Dla uszu najlepiej by było w ogóle nie przebywać w hałaśliwym otoczeniu. Jednak to że dźwięk transportowany jest bezpośrednio na bębenek stanowi dla nich katorgę. Małżowina to bardzo istotna część aparatu słuchowego. Oczywiście najlepsze doznania muzyczne ma się wtedy, kiedy całym ciałem się słucha ale w podróży najwygodniejszym moim zdaniem rozwiązaniem są klasyczne kubełki. Zamknięte słuchawki nauszne potrafią całkiem przyzwoicie odizolować Cię od zewnętrznych źródeł dźwięku a sądzę że dla własnego bezpieczeństwa powinieneś mieć możliwość słyszenia czegoś więcej niż Twoja ulubiona piosenka.

mimo wszystko szukam tylko i wyłącznie dokanałowych słuchawek. czy ktoś może coś polecić ?

SPSF napisał: ... czy ktoś może coś polecić ?

Jasne => skontaktuj się z userem o nick'u Wulkan to ekspert w tych dziedzinach a na dodatek bardzo chętnie doradza w tych sprawach.

Dobra pisałem do wulkana ale nie odpowiada dlatego mam nastepujace pytanie. Jako odtwarzacz raczej na 100% wybiore fiio x1. ktore z tych sluchawek najlepiej sie zgraja z tym odtwarzaczem.
brainwavz s5 , phonak audeo pfe 112 lub rock it r50 . te biore pod uwage ktos pomoze ?

Według różnych opinii w internecie Klipsch robi najlepsze zatyczki ale nie używam i konkretnego modelu nie mogę polecić..

Sorry bardzo, odświeże nieco temat kierując pytanie odbiegające trochę od tytułowego.
Czy takie przenośne odtwarzacze jak np...Fiio X3 czy Hifiman 601 slim czy inne powiedzmy do ok. 1,5kzł mogą nadać się jako źródło do wzmaka stereo (zastępując wysłużone cd) łącząc je odpowiednio kablem 2RCA/mini jack????

Czy taki przenośny odtwarzacz plików posiada w sobie jakiś mini układ wzmacniający by mógł ''rzetelnie'' przesłać sygnał do takiego wzmacniacza.?

Predator1313 napisał: Sorry bardzo, odświeże nieco temat kierując pytanie odbiegające trochę od tytułowego.
Czy takie przenośne odtwarzacze jak np...Fiio X3 czy Hifiman 601 slim czy inne powiedzmy do ok. 1,5kzł mogą nadać się jako źródło do wzmaka stereo (zastępując wysłużone cd) łącząc je odpowiednio kablem 2RCA/mini jack????
Czy taki przenośny odtwarzacz plików posiada w sobie jakiś mini układ wzmacniający by mógł ''rzetelnie'' przesłać sygnał do takiego wzmacniacza.?

Urządzenia mobilne zaprojektowane są pod kątem pracy na niskim prądzie, więc najprawdopodobniej taki duet zagra gorzej niż stacjonarny odtwarzacz lub DAC z tym samym ampem. Co nie znaczy że zagra tragicznie.

mkapinski napisał:

Predator1313 napisał: Sorry bardzo, odświeże nieco temat kierując pytanie odbiegające trochę od tytułowego.
Czy takie przenośne odtwarzacze jak np...Fiio X3 czy Hifiman 601 slim czy inne powiedzmy do ok. 1,5kzł mogą nadać się jako źródło do wzmaka stereo (zastępując wysłużone cd) łącząc je odpowiednio kablem 2RCA/mini jack????
Czy taki przenośny odtwarzacz plików posiada w sobie jakiś mini układ wzmacniający by mógł ''rzetelnie'' przesłać sygnał do takiego wzmacniacza.?

Urządzenia mobilne zaprojektowane są pod kątem pracy na niskim prądzie, więc najprawdopodobniej taki duet zagra gorzej niż stacjonarny odtwarzacz lub DAC z tym samym ampem. Co nie znaczy że zagra tragicznie.

A jeśli będzie pod prądem, powiedzmy poprzez ciągłe ładowanie? Przecież jednostką główną wzmacniającą będzie wzmacniacz stereo, to pudełeczko ma ma dostarczyć jedynie sygnał, czy można prosić o dokładne wytłumaczenie pojęcia gorzej zagra od stacjonarnego CD. Bo co, bo zagra nieco ciszej??? A czy pliki flac które będzie w stanie odtworzyć poprzez wbudowany przetwornik c\a nie odtworzy duuużo lepiej niż muzykę z compact disc????

Jeśli któryś z tych odtwarzaczy ma wyjście liniowe i jest na nim ok.2V to nie wiedzę przeciwwskazań aby nie mógł służyć jako źródło i to całkiem niezłe. Jeszcze lepiej gdyby było wyjście USB na zewnętrzny DAC.

Predator1313 napisał: A jeśli będzie pod prądem, powiedzmy poprzez ciągłe ładowanie? Przecież jednostką główną wzmacniającą będzie wzmacniacz stereo, to pudełeczko ma ma dostarczyć jedynie sygnał, czy można prosić o dokładne wytłumaczenie pojęcia gorzej zagra od stacjonarnego CD. Bo co, bo zagra nieco ciszej??? A czy pliki flac które będzie w stanie odtworzyć poprzez wbudowany przetwornik c\a nie odtworzy duuużo lepiej niż muzykę z compact disc????

Podpięcie urządzenia pod zasilanie na stałe nie zmienia zasad jego pracy a na dłuższą metę skraca żywotność baterii.
Powiem tak: Najwięcej zależy od tego jakiej jakości DAC drzemie w takim urządzonku. Jeśli naprawdę solidny Wolfson lub Texas Instruments i obsługuje FLACzki wysokiej jakości (24bit/96kHz i lepsze) to nie widzę powodu dla którego nie miałby naprawdę solidnie zagrać. FLACzki 16bit/44.1kHz to w sumie to samo co CD i takie są najpopularniejsze. Myślę że warto przynajmniej spróbować.

Powiedzmy weźmy pod uwagę najniższy choć wcale o nie najgorszym ''wnętrzu'' odtwarzacz Fiio X1 o parametrach:

max moc na wyjściu 120mW/16 ohm
pasmo 20hz - 20khz
wbudowany wzmacniacz INTERSIL ISL28291
przetwornik Texas Instrument PCM 5142 (coś znacznie lepszego niż w smartfonach)
jakość odtwarzania formatów bezstratnych 24bit/192kHz

czy w/w pudełeczko jest w stanie zastąpić stacjonarny cd-ek w budżetowym zakresie cenowym do powiedzmy 2kzł (jako nowy) a tym samym udowodnić że zagra na tym samym poziomie, lub lepiej.....ale nie gorzej?

Na pewno byłby brzmieniowo lepszy od prehistorycznego rupiecia z pchlego targu, jakiego byś kupił za te same pieniądze (450 zł).
Nówki, nawet takiej za 2 kafle nie przebije.