Bardzo proszę o pomoc w wyborze sprzętu. Muszę dokonać zakupu do końca lipca - odliczenie od podatku. Temat audio bardzo szeroki, a niestety niewiele czasu mogę poświęcić na czytanie tysiąca stron forum - przepraszam...
Proszę Was o podrzucenie kilku linków lub najlepiej wskazanie konkretnych rozwiązań lub napisanie: kup sobie mptrójkę i nie zawracaj nam głowy, bo...
Ale do rzeczy...
Słucham głównie radia i muzyki (Spotify Premium) z budżetowego Lapka HP Probook. Dźwięk pozostawia wiele do życzenia, więc jak chce mi się ruszyć 4 litery to podłączam się do TV Panasonic TX P37C10Y i jest trochę lepiej, ale miło by było usłyszeć trochę głębi utworu. Płyt CD brak.
Gatunki muzyczne:
- rock
- pop
- klasyczna - rzadko
- czasami dynamiczne skrzypce w rodzaju Vanessa Mae, David Garrett
- oraz mantry (Yoga)
- w zasadzie to po trochu wszystkiego, wyłączając rap, hip-hop, ciężki metal.
- od czasu do czasu film z lapka na TV po HDMI.
Pomieszczenie:
- blok z wielkiej płyty
- na ścianie tapeta
- na podłodze deska barlinecka
- powierzchnia 16m2
Budżet - 2500-2800pln.
Kumpel zasugerował mi Philips MCD 909 (lampa), ale już chyba nie można tego kupić na FV, poza tym chyba nie do końca spełnia moje oczekiwania.
Podpowiedzcie proszę jakie rozwiązanie w tym wypadku będzie najlepsze. Jeśli kupowanie sprzętu z tej półki cenowej, żeby słuchać muzyki z lapka/radia przy śniadaniu, czy wieczorem grzebiąc w necie mija się z celem, to też napiszcie to wprost. Jeśli jest jakieś rozwiązanie za połowę/ćwierć tej ceny, a niewiele ustępujące jakością dźwięku to też super.
Podpowiedzcie proszę, czy w mojej sytuacji w ogóle warto zastanawiać się nad sprzętem grającym, czy może lepiej wydać tę kasę na coś innego, chociażby na tanią lustrzankę??