podobnie jak z kompotem....zawsze był .....a właściwie to była relacja z audio show......

Czy mi się zdaje czy dożyliśmy numeru bez jakiegokolwiek testu ?
Choć z drugiej strony może to nie jest zły pomysł.
Ktoś sobie kupił ? Warto ?

John w Twoim pytaniu jest zawarta odpowiedź. A czy warto? Dla dystrybutorów i sprzedawców nagrodzonych urządzeń zapwne tak.
Dodatkowa promocja.
Nie należę do żadnej z grup, zatem nie widzę tu dla mnie wartości dodanej po tym jak kupilem cały poprzedni rocznik.

Jaką wartość mogą mieć HFiM-owe "oskary" skoro w wielu kategoriach był testowany jeden czasem dwa egzemplarze ?

W sumie mógłbym sobie kupić ten numer, miałbym jako taki pogląd na zawartość pisma na przestrzeni minionego roku bo jakoś żaden numer z osobna swoją zawartością mnie do tego nie przekonał, więc może chociaż taki "kondensat" mógłby to sprawić.

Może redakcja powinna pomyśleć o rozpoczęciu publikowania tekstów paltona - to znacząco podniosło by ... coś tam.

John 1.5 V napisał: Czy mi się zdaje czy dożyliśmy numeru bez jakiegokolwiek testu ?
Choć z drugiej strony może to nie jest zły pomysł.
Ktoś sobie kupił ? Warto ?

Warto, warto, po trzykroć warto. Stryjku, jest pięknie. Co prawda lutowy numer leży na półce ale powracam jeszcze do styczniowego. Nie ma testów, ok. Za to piękna relacja z wystawy, mnóstwo zdjęć i o to chodzi. Nagrody roku bez kontrowersji? Też super. Przejrzałem pobieżnie, ale już zapowiada się najciekawszy numer od wielu miesięcy. I piszę to całkiem serio. W sobotni poranek, całkowicie trzeźwy.

Dla mnie jedynym mankamentem styczniowego wydania jest fakt, że kupiłem go w e-kiosku. Funkcjonalność takiego rozwiązania nie spełnia moich oczekiwań. Szkoda.

Numer lutowy, zdecydowanie bogatszy w testy. JBL Zwolińskiego, ok. Kawa na ławę. Podobnie Xaviany i Spendory. Patrząc na druty Verastarra, można tylko powiedzieć: o matko! Jeśli ma grać (i gra) to ok. Ale wykonanie? I to w takim budżecie? Ciekawe czy Amerykanie nie zawstydziliby się widząc ot choćby produkcję naszego Albedo. Jakość wykonania Flat One a Grand Illusion RCA niebo a ziemia. Koszulki termokurczliwe osadzone krzywo, krzywo docięte. Wtyki zasilającego najtańsze z możliwych. Na Furutecha, Wattgate czy Oyaide nie wystarczyło? Panie Malinowski, ani słowa o wykonaniu... chociaż koń jaki jest, każdy widzi.

Zestaw CA, słabo, po łebkach. DAC potraktowany po macoszemu. Ciekawe urządzenia i wydaje mi się, że zasługują na porządny test.

Na koniec "perełka" czyli IE800.
Skoro K3001 traktujemy jako HE to czy AK 120 czy 240 nie zasługują na miano przenośnego HE? A co do słuchawek, co np z Westonami, gdzie modeli z ceną powyżej 3000zł jest całkiem sporo. Skoro K3001 oszałamiały ceną to co powiedzieć np o ES-60? Czy przenośny zestaw AK240+ES-60 w cenie ok 18 tys zł da rade zakwalifikować do przenośnego HE czy jeszcze nie?
8Hz - 41kHz ze spadkiem 3dB? Wyczyn? Oczywiście, ale wyłącznie katalogowy.

I na deser wisienka. Q701 "niemal idealnie liniowe"
graphs.headphone.com/graphCompare.php?gr...%5B%5D=2931&scale=15

Stryjku, tym razem słabiutko.

smykus_starszy napisał: Stryjku, wracając do ostatniego numeru i testu Ultrasone... chapeau bas. Aż chciałoby się kupić bez słuchania. Dwie skrajności JBL 280 i Ultrasone. Pierwszy "test" na odwal się, drugi rewelacja.
Taka dygresja Macieju, jeśli pozwolicie. Olej testy grupowe, "zapchajdziury" itp. Podejdź do tego jak Jacek Kłos. Jeden test raz na jakiś czas ale na poziomie. Serio. Nie musi być hi-end. Ot choćby test beyerów sprzed kilku lat. Obszerny, na kilka stron. Aż chciało się czytać.

Traktuję test IE800 jako niewypał i czekam na coś w stylu Ultrasone. Trzymam kciuki.

Ja się tylko przyczepię do zbyt krótkiego artykułu o Urszuli Dudziak. Jakoś mi tak za szybko się go przeczytało i żeby nie było domysłów nie zrobiłem tego na stojąco w empiku.

Czy płytą roku w HFiM zostało wydawnictwo z 2013 czy to ja coś pomieszałem?

Po raz kolejny "do szafy"... może kiedyś ktoś to przeczyta:)

Marcowy wydaje się pusty. CA, AP, Divaldi, CEC i MAC, trochę mało, ale podobno ma być jakość a nie ilość (sam o tym gadam non stop:))

Czy CA Aeromax 6 faktycznie są dwudrożne? Oba głośniki 16,5 robią tylko za bas? Nie ma problemu z "szyciem" pasma?
Czy za wzmocnienie w AMP01 odpowiada analogowy potencjometr? Czy może regulacja głośności odbywa się w inny sposób? Przy wzmacniaczu słuchawkowym to bardzo ważne, głupio byłoby kupić urządzenie za prawie 4 koła gdzie okazałaby się, że przy początku skali potencjometr bierze nierówno, bo taki jego urok. Kolejna sprawa to zasilacz, czy wzmacniacz był sprawdzany na lepszym zasilaczu niż ten od ładowarki telefonu? Może coś liniowego, np Tomanek?

To na razie tyle...

Marcowy wydaje się pusty. CA, AP, Divaldi, CEC i MAC, trochę mało, ale podobno ma być jakość a nie ilość (sam o tym gadam non stop:))

Tyle razy mówiłem Jackowi, że "Magazyn hi-fi" jest niewidzialny, a on mi nie wierzy...

Ja się tylko przyczepię do zbyt krótkiego artykułu o Urszuli Dudziak. Jakoś mi tak za szybko się go przeczytało i żeby nie było domysłów nie zrobiłem tego na stojąco w empiku.

Miód na moje uszy (oczy). Ktoś jednak czyta dział o pierdzitrąbach. Zwróciliśmy się nawet do Ministerstwa Kultury o wspomożenie działu muzycznego, ale komisja też uznała, że chyba jest niepotrzebny.

O matko, sam Najwyższy...

Maciej Stryjecki napisał: Tyle razy mówiłem Jackowi, że "Magazyn hi-fi" jest niewidzialny, a on mi nie wierzy...

Bo jest. Albo inaczej, to odrębny byt. HFiM, Audio, AV i MHF. W sumie, to moglibyście dogadać się z Andrzejem Kisielem i Filipem Kulpą i zrobić jeden magazyn w trójkę. Każdy by dostał powiedzmy po 30 stron (i reklamy z dobrodziejstwem inwentarza), koszty znacząco by spadły. Magazyn byłby dodatkiem raz na kwartał.

Raz na kwartał tyle oczekiwania.
Co z nowościami w takim okresie czasu. Lub nieszczęsnymi liftingami wyrobów które producenci czasem już nam fundują przed wprowadzeniem całkiem nowej linii produktów.

A co za różnica, dwa czy trzy miesiące? Magazyn trochę inaczej funkcjonuje niż pozostałe tytuły.

Maciej Stryjecki napisał: Miód na moje uszy (oczy). Ktoś jednak czyta dział o pierdzitrąbach. Zwróciliśmy się nawet do Ministerstwa Kultury o wspomożenie działu muzycznego, ale komisja też uznała, że chyba jest niepotrzebny.

Czyta , czyta, to praktycznie zawsze jest silny punkt HFiM.

Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego powinno zmienić nazwę na Ministerstwo Dziadostwa Narodowego. "Szanowna kumisja" może zostać ta sama.