HFM

Witamy, Gość
Nazwa użytkownika: Hasło: Zapamiętaj mnie
  • Strona:
  • 1
  • 2

TEMAT:

Re:Dual mono 2017/04/25 12:54 #437883

  • Juno
  • Juno Avatar Autor
  • Gość
  • Gość
Podziękować!
Teraz to przynajmniej z grubsza wiem czym stereofonia jest. I nie jest tym, czym przez moją lajkonikowość, się mi zdawało.
Czyli chcąc "polepszyć", w tym momencie nienazwane, muszę wpierw nazwać, to czego bym potrzebował. Ale wtedy niebezpiecznie zbliżam się do słowotwórstwa (wersja uprzejma) czy wodolejstwa (wersja prawdziwa) z tzw. recenzji audiofilskich.
Może jednak nakreślę sytuację.
Otóż poszukując niemożliwego, przy okazji licznych odsłuchów (w miejscu zamieszkania włącznie) i dzięki dużemu udziałowi farta (w rozumieniu szczęścia), udało mi się znaleźć wzmacniacz, który ma fajną cechę (podobno zwaną neutralnością), że wymieniając źródła (w tym wypadku DACi) uzyskiwałem różne brzmienia i nie tylko. I to "nie tylko" okazało się najciekawszym i nazwałem je stereofonią.
Bo DAC ów (MDA-503) spowodował, ku mojemu zaskoczeniu, że w tej muzyce, której słucham, jest całkiem sporo dźwięków, których nigdy nie słyszałem wcześniej. Dźwięki te zaliczyłem do efektów stereofonicznych, a że ten DAC ma ze dwa toroidy i na dodatek po układzie na kanał, to sobie w ignorancji swojej umyśliłem, że te efekty to może rozdział wszystkiego.

Co mi się pojawiło, z rzeczy, których wcześniej nie słyszałem. Pojawiła się przestrzeń w głąb, za kolumny (ona była i wcześniej, ale nie w takim wymiarze). Nie dość, że całość sceny nabrała głębi, to (i to jest najfajniejsze, co mnie uzależniło) same dźwięki nabrały przestrzeni. Czyli jak jest jakieś uderzenie w bębenek, to on ma też strukturę. Że składa się z wielu innych dźwięków powodujących, że sam dźwięk ma głębie w przestrzeni. If U know what i mean.
I sobie pomyślałem, że to od tych dwóch torów i że wystarczy, że kupię wzmacniacz z podobną konstrukcją, to fluktuacja energii materią się stanie.
Teraz, może ktoś pomoże.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Re:RE: Re:Dual mono 2017/04/25 14:26 #437885

John 1.5 V napisał: Efekt dla słuchającego ?

Koszty, droższe urządzenia, droższe kable, ale za to wyższe napięcia sygnału (ok. 4V zamiast ok.2V) czyli na starcie mamy głośniej, a to już wystarczający powód aby twierdzić, że brzmi lepiej ... i to niestety nie jest żart, bo taka już nasza fizjologia słuchu. Zmniejszenie zniekształceń powodowanych zakłóceniami łapanymi przez kable czy elektronikę raczej w domowych warunkach ma marginalny charakter ale odrobinę ten szum tła powinien być mniejszy, przynajmniej mierzalnie mniejszy bo ucho to jednak słaby aparat jest.


Trzeba też pamiętać, że:

"Oczywiście nie da się zbudować dwóch absolutnie identycznych wzmacniaczy (tolerancja wykonania elementów, strojenie itp.), dwie połówki zawsze będą od siebie minimalnie różne i stąd działanie i zniekształcenia (szum to przecież także zniekształcenie z punktu widzenia oryginalnego sygnału) nie będą dokładnie te same i nie ma mowy o pełnym znoszeniu się wszystkich niedoskonałości.

Co więcej w praktyce często zdarza się, iż wzmacniacz zbalansowany ma tendencję do eksponowania zniekształceń nieparzystych, na które ucho ludzkie jest mniej tolerancyjne. 

Zaletą konfiguracji zbalansowanej jest przede wszystkim redukcja szumów, pod warunkiem wszakże, iż obydwie 'połówki' wzmacniacza każdego kanału są ze sobą bardzo dobrze sparowane; w przeciwnym razie układ taki może wygenerować nawet wyższy poziom zniekształceń, niż typowy, niezbalansowany."


No ale co kto lubi :P

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

  • Strona:
  • 1
  • 2
Moderatorzy: Maciej StryjeckiredakcjaModerator