HFM

Witamy, Gość
Nazwa użytkownika: Hasło: Zapamiętaj mnie
  • Strona:
  • 1
  • 2
  • 3

TEMAT:

wybór magnetofonu 2012/04/28 10:28 #391471

Mało jak na fana kaset, Denony DRM-33HX i DRM34HR , proste ale sympatyczne Onkyo TA200 (trzymam do zabawy dla córy) i Aurex PC-X6AD w wiecznym remoncie. Nie bardzo mam miejsce, żeby postawić ich więcej, poza tym brakuje wejść we wzmacniaczu ;) . Choć jak będę przekładał GainClone-a do nowej obudowy (ciągle brak czasu) to w pierwotnym projekcie miałem przewidziane 4 pętle magnetofonowe z możliwością odsłuchu po taśmie i nagrywaniem z każdego na każdy, ale finalnie zrobię chyba tylko dla dwóch.

Gdybym mógł sobie wybrać co mi się najbardziej podoba to byłyby to:
Tandberg 3004, 3014, 3034
AKAI GX-F91
Grundig 5500-2
Nakamichi RX-505
Dual 844
JVC KD-A7
Alpine AL-85
Arcam Delta 100
Eumig FL-900
Luxman 5K50M, K-05, K-04
NAD 613

Zaznaczam, że to są te które mi się najbardziej podobają z różnych względów, albo są najlepsze jak Tandbergi i Luxmany, albo są unikalne jak Dual, JVC czy Arcam, albo mają ciekawe rozwiązania jak Nakamichi, albo są pięknymi klasykami jak Grundig i Eumig, albo są ładne jak AKAI albo są Nadzikami ;)

A z wklejonych linków, coż AIWA excelia - cudo, ponoć świetnie gra ale faktycznie droga, choć z drugiej strony ten deck w dobrym stanie i w tej wersji jest ceniony na świecie.

Magicznej aury, która otacza wysokie modele z serii GX AKAI-a jakoś nigdy nie poczułem, świetna maszyna ale dla mnie bez klimatu.

Jako woła roboczego, który potrafi dobrze brzmieć i dobrze nagrywać wybrałbym Onkyo TA 2570 (aukcja jest do niższego modelu 2750).

No i Pionek też jest wart zainteresowania.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

wybór magnetofonu 2012/04/28 11:41 #391484

John 1.5 V napisał: Magicznej aury, która otacza wysokie modele z serii GX AKAI-a jakoś nigdy nie poczułem, świetna maszyna ale dla mnie bez klimatu.


Miałeś AKAI GX-95?

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

wybór magnetofonu 2012/04/28 11:50 #391487

Przez tydzień, nie zauroczył mnie, choć nie można mu odmówić niczego z pozytywnych cech, brzmienie, funkcjonalność, jakość mechanizmu. Świetna maszyna.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

wybór magnetofonu 2012/04/28 18:22 #391496

Z wyżej wymienionej listy mam tego Grundiga CF 5500-2.
allegro.pl/grundig-cf-5500-2-cas ... 07904.html
Piękna maszyna, prawdziwa ozdoba pokoju audiofila, nawet jak milczy. Przy kupnie trzeba uważać na kółko napędowe, bo to jedyny słaby element tego magnetofonu.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Hi-Fi i Muzyka
Muzyka łagodzi obyczaje, ale nic tak nie rozpala emocji, jak sprzęt służący do jej odtwarzania.

wybór magnetofonu 2012/04/28 20:57 #391509

Witam wszystkich ponownie i dziękuję za rady

nie dostasłem co prawda odpowiedzi na pytania techniczne (głowice, silniki) ale mam nadzieję, że pomoc nadejdzie

Zainetersował mnie (i zaniepokoił) wpis alias2, że kasety to przeżytek, tracą na jakości i kupno magnetu jest bez sensu. Do tej pory słuchałe kaset w samochodzie (MAM STARY SAMOCHÓD :-D ) ale go sprzedaję i kaset chcę słuchać w domu. Faktycznie zauważyłem, że niektóre kasety grają dobrze a inne tracą na jakości. Ale te co grają dobrze mają brzmienie super.
Dodaję, że nie jestem zupełnym głąbem. Mam wzmaczniacz Creek, stare ale dobre kolumny avance i gramofon pro ject. Ale kasety jakoś mnie ciągną!!

Powiedzcie czy warto

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

wybór magnetofonu 2012/04/28 21:12 #391510

Pancuro napisał: ... nie dostasłem co prawda odpowiedzi na pytania techniczne (głowice, silniki) ale mam nadzieję, że pomoc nadejdzie...


W czasach, kiedy liczyły się parametry techniczne, pokutowało twierdzenie, że najwyższej klasy magnetofony kasetowe powinny mieć 3 głowice i 3 silniki. Mimo wszystko bym się tego trzymał!
Co do rodzaju głowic magnetofonowych - nie kupuj magnetofonu z głowicą oznaczoną jako Permalloy lub Hard Permalloy. Wybieraj magnetofony z głowicami z sendustu lub, najlepiej,
z głowicami amorficznymi.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

wybór magnetofonu 2012/04/28 22:29 #391514

No to jadziem.

Głowice.
Zdecydowanie 3, są magnetofony które mają dwie i mogą stawać w szranki z najlepszymi ale to wyjątki. rozdzielenie głowic przydaje się bardzo podczas nagrywania. O typach innym razem ale co do amorficznych nie byłbym taki jednoznaczny.

Silniki.
Stabilność obrotów jest lepsza kiedy napędem wałka zajmuje się jeden silnik. Jest jakiś przypadek w postaci jednego modelu Marantza (nie pamiętam numeru) który mimo jednego silnika ma stabilność obrotów jak rządy w Korei płn. ale to znów wyjątek. Drugi silnik będzie napędzał przewijanie i napęd rolek nawojowych, trzeci podnosi i opuszcza blok głowic. Bywa, że silnikiem napędzana jest kieszeń ale to już luksus.

Dolby.
Do normalnego użytkowania wystarczy B (wcale nie takie złe) i C. Dolby S można sobie odpuścić. Warto zwrócić uwagę czy magnetofon posiada osobne układy dolby dla nagrywania i odtwarzania, np. w Denonach jest to opisane jako "double dolby system"

Dolby HX-Pro.
Patent który optymalizuje w locie prąd podkładu w zależności od ilości wysokich tonów. Są zwolennicy i przeciwnicy. Nie trzeba się go bać, w wielu magnetofonach włączony na stałe, ale są i takie które pozwalają go odłączyć guziczkiem.

Kalibracja.
Niezbędna jeśli się myśli o porządnym nagrywaniu.
Bias level - korygujemy tym ilość wysokich tonów. Puszczamy z CD sygnał 10kHz i przełączając przyciskiem pomiędzy sygnałem ze źródła i odsłuchem po taśmie ustawiamy tak żeby wskaźniki (przy -10dB) pokazywały to samo. Bez tego pokrętła nie warto brać pod uwagę danego modelu, chyba, że to zacny klasyk z lat '70/'80.
Rec level - (nie mylić z głównym rec level). Korygujemy tym poziom nagrania. Puszczamy sygnał ze źródła 315Hz i przełączając w magnetofonie pomiędzy sygnałem ze źródła i odsłuchem po taśmie ustawiamy tak aby wskaźnik przy 0dB pokazywał to samo. Różne taśmy mają różną czułość stąd konieczność tej korekcji. Fabrycznie każdy magnetofon ustawiony jest do jakiejś taśmy, np. Sony ustawiało swoje decki do swoich taśm. Inni dosyć często ustawiali do np. TDK SA. Ale jeśli włożymy do takiego magnetofonu np. Starego BASF-a to bez kręciołka rec level nie nagramy jej poprawnie.
EQ- level - koryguje charakterystykę częstotliwościową (rzadko spotykany i tylko w wyższych modelach)

Wszystkie trzy pokrętła w najlepszych modelach są rozdzielone dla kanału lewego i prawego. Wtedy możemy mówić o pełnej kalibracji.

Powyższe odnosi się to najbardziej typowych magnetofonów, lecz niektóre modele posiadają różnego rodzaju automaty i procedury kalibrowania które prowadzą jak za rączkę.

Wskaźniki.
Wychyłowe - mniej dokładne ale za to mają "klimat", każde inne będą znacznie bardziej dokładne i szybsze co nie jest bez znaczenia kiedy nie chcemy przesterować dużych skoków dynamicznych w muzyce.

Automatyczne rozpoznawanie typu taśmy.
Może być i nie musi. Dobry magnetofon to nie zabawka dla idiotów i każdy wkładając taśmę powinien wiedzieć co wkłada i co ustawić guziczkami. Przy starszych magnetofonach warto zwrócić uwagę czy dany model potrafi nagrywać taśmy typu IV (metal), z odtworzeniem nie będzie miał problemu ale nagrać taką taśmę nie każdy potrafi. Bierze się to stąd, że taśma typu IV potrzebuje do nagrywania znacznie większego natężenia pola elektromagnetycznego i zwyczajnie wiele głowic nie jest wstanie go wygenerować. Najlepszym testem jest próba skasowania metalicznej taśmy, jeżeli będzie cisza, jest ok, jeżeli nie to magnetofon może jedynie odtwarzać.

Filtr MPX - przydatny przy nagrywaniu z radia, ma za zadanie odfiltrować sygnał pilotujący FM na 19kHz. W praktyce zaczyna filtrować już od 16kHz ale nie wiem którego rzędu jest filtr. Nie ma się co bać bo i tak mało która taśma przy tej prędkości przesuwu dobrze przenosi tak wysokie pasmo. Co innego szpulowce, tam jest i większa prędkość 2, 4 czy 16 krotnie i szerszy ślad na taśmie. Dzięki temu pasmo spokojnie sięga np. 23kHz zachowując gładką sinusoidę obwiedni dźwięku.

Reszta funkcji jak automatyczne wyszukiwanie utworu, sterowanie z timera, gniazdko słuchawkowe, drewniane boczki, edycja gold itp. itd. to już tylko dodatki.

Kupując od kogoś trzeba zwrócić uwagę na kilka rzeczy.

Głowica ma być nie ruszana, trzeba zerknąć czy farba na śrubce wygląda na oryginalny lak czy na nieudolna próbę artysty malarza.

Ogólna czystość toru przesuwu taśmy, ślady na głowicy i na rolce dociskowej która powinna być równa, bez pęknięć, beczkowatości itp. Wałek napędowy (ten pręcik) może być matowy, tak ma być. Chodzi o poprawę tarcia w tym miejscu czyli wyeliminowanie uślizgów. Warto zapytać czy ktoś nie kręcił przypadkiem PR-kami w środku, a jeśli kręcił to dlaczego i czy miał instrukcję serwisową (nie mylić z instrukcją obsługi). Paski - wystarczą ogólne oględziny i dotknięcie aby sprawdzić czy jest sprężysty czy raczej przyklei nam się do palca. Pewne gatunki gum potrafią się rozwulkanizować i po wielu latach robi się z nich czarna mazia. Problemów mogą nastręczyć też wypalające się wyświetlacze choć to raczej rzadka usterka, częściej przytrafiająca się modelom z wyświetlaczem na ciekłych kryształkach (przełom lat '70 i '80).

Co do utraty jakości nagrań na taśmach.
Jeśli taśmy są przechowywane w dobrych warunkach, tzn. bez narażania na wysokie czy niskie temperatury, sąsiedztwo pola elektromagnetycznego, dzieci, domowe zwierzaki, wodę, spotkanie z palnikiem acetylenowym, żonę która mówi "a może zrobimy sobie takie zasłonki zamiast drzwi" to nie powinno im się nic groźnego stać. Owszem pole magnetyczne ziemi robi z czasem swoje ale jest to proces na tyle powolny, że prędzej porysujecie płytę CD tak, że nie będzie się już do niczego nadawała niż taśma straci wyraźnie na jakości. Warto przewinąć taśmę raz na rok aby zminimalizować efekt przekopiowania na sąsiednie zwoje.

Zanim wydacie wyrok na daną taśmę rozmagnesujcie sobie głowicę w magnetofonie. Ten zabieg czyni cuda jeśli idzie o jakość dźwięku. Mam podejrzenie graniczące z pewnością, że znakomita większość posiadaczy magnetofonów wszelakich nigdy tego nie robiła. Są do tego demagnetyzery, ręczne z kablem do gniazdka (najlepsze), są w postaci kaset z układem elektronicznym (całkiem niezłe), ze stałym magnesem (raczej nie używać, odradzam), jest też metoda z użyciem lutownicy (dla ludzi z ręką chirurga, ale efekty bardzo dobre), ważne żeby to robić co jakiś czas pracy. Jeśli słuchacie codziennie to róbcie to przynajmniej raz na miesiąc.

To tak "po krótce".
Ha, pisałem to tak długo, że zdążyło mnie wylogować.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

wybór magnetofonu 2012/04/29 10:44 #391550

Zapomniałem wspomnieć o napędzie Dual Capstan.

Dobrze go mieć bo naciąg taśmy przy głowicy jest wtedy niezależny od tego ile jeszcze taśmy pozostało do końca ale jeśli z paskiem, który przenosi obroty na drugie koło zamachowe, jest coś nie tak, może to powodować rozciąganie taśmy i pofalowanie, zwłaszcza delikatnych taśm jak np. TDK SA produkowana po roku 2000. Istnieją też rozwiązania z dwoma osobnymi silnikami które mają precyzyjnie ustawione obroty (rolka lewa obraca się nieco wolniej) ale to rozwiązanie mimo, że wypasione nie jest bezawaryjne, więc nie ma się co podniecać.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

wybór magnetofonu 2012/04/29 15:22 #391562

John... szacunek! Mnie osobiście magnetofony nigdy nie kręciły, ale Twoja wiedza jest imponująca.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Tomasz Karasiński

wybór magnetofonu 2012/04/29 18:41 #391583

Moja propozycja:
Niech napisze ciekawy artykuł o magnetofonach do Hi-Fi i Muzyki :-)

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

wybór magnetofonu 2012/04/29 18:55 #391584

Edgar napisał: Moja propozycja:
Niech napisze ciekawy artykuł o magnetofonach do Hi-Fi i Muzyki :-)


O! Mądrze gadasz, Edgarze!

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

wybór magnetofonu 2012/04/29 19:13 #391586

Ja bym na pewno czytał z zaciekawieniem. Co do pisma to nie wiem, nie ja rządzę, ale ostro pracujemy teraz nad nową stroną, która będzie miała sporo możliwości dodawania własnych treści przez użytkowników. Może coś na wzór blogów, własne testy, coś w tym stylu. Wówczas tak konkretne i merytoryczne teksty czytałbym od deski do deski. W miesięczniku wprowadzenie czegoś takiego, jak testy starych urządzeń lub osobny dział o magnetofonach jest jednak dość kłopotliwe, co tłumaczyłem tu już wielokrotnie. Ale na stronie, w formie bloga albo osobnego działu, nie ma większych przeszkód. Sam przeglądam sporo blogów o hi-fi, jako uzupełnienie tego, co można przeczytać w prasie. W piśmie testujemy najnowsze urządzenia, a i tak praktycznie co miesiąc słyszymy, że jest tego za mało (co w sumie cieszy), a w sieci jest miejsce na tematy - że tak powiem - bardziej niszowe: vintage, dziwaczne lampy, magnetofony... Ktoś, kto naprawdę interesuje się sprzętem, łyka takie różne tematy;-)

Edgar -> Odnośnie kasety Roberta Milesa (na Twoim blogu), też przypomniały mi się szczenięce lata, z tym że ja miałem także płyty "23 AM" i "Rennaisance". Ta ostatnia na tamte czasy była niezłym hardkorem. Jak znajdziesz, polecam posłuchać choćby z czystej ciekawości. Potem jeszcze był "Organik" - też troszkę wybiegający w przyszłość, jeśli chodzi o ten rodzaj muzyki;-)

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Tomasz Karasiński

wybór magnetofonu 2012/04/29 21:16 #391592

Miło czytać, że redaktor mojej ulubionej gazety zagląda na Music On The Head :-)

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

wybór magnetofonu 2012/04/29 21:28 #391593

Edgar napisał: Miło czytać, że redaktor mojej ulubionej gazety...



... i pomyśleć, że "Hi-Fi i Muzyka" kiedyś też była moją ulubioną gazetą... :roll:

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

wybór magnetofonu 2012/04/30 09:01 #391615

Wulkan -> A jaka jest teraz, jeśli mogę spytać?

Edgar -> A bo ja jestem niestety (a może stety) takim świrem, co pochłania i blogi i różne zagraniczne periodyki, bo w każdym miejscu znajduję coś innego. I tak powinno być. Żeby zrobić w gazecie test grupowy, trzeba dzwonić, gadać, czekać, jeździć, podpisywać papiery, potem zrobić zdjęcia, potem znowu wozić pudła itd. A jak sobie ktoś prowadzi bloga, to czasami mu po prostu wpadnie w ręce jakiś wzmacniacz albo płyta. Dlatego tu na naszej stronie powinny być takie zakładki dla userów, ale to chwilowo jest w fazie projektu. W każdym razie uważam, że fajnie byłoby to wszystko połączyć i zmieszać;-)

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Tomasz Karasiński
  • Strona:
  • 1
  • 2
  • 3
Moderatorzy: Maciej StryjeckiredakcjaModerator