HFM

artykulylista3

 

Muzykolog z misją

8283022017 001
 W naszym miesięczniku nieraz poświęcaliśmy pożegnalny tekst osobom zasłużonym dla muzyki współczesnej – kompozytorom, śpiewakom, piosenkarzom. Nigdy jednak nie pisaliśmy o tych, którzy pogłębiają i systematyzują wiedzę o muzyce, o teorii, historii i interpretacji.

U schyłku ubiegłego roku odszedł nestor polskiej muzykologii, profesor Michał Bristiger (1921-2016).

Czytaj więcej...

Eric Clapton – od Beatlesów do Stonesów

094 097 Hifi 11 2016 001
W czasach świetności The Beatles tylko nielicznym muzykom udawało się zaistnieć na płytach zespołu. Do wybrańców należy gitarzysta, którego słyszymy w nagraniu „While My Guitar Gently Weeps” na legendarnym „Białym albumie”.


Gitarzystą tym był Eric Clapton, a fakt, że wystąpił z Beatlesami, świadczy o jego wyjątkowym talencie. Artysta wydał właśnie 23. solową płytę (nie licząc filmowej „Rush”) i znów się o nim mówi. Clapton to legenda, a jego premierowy krążek trafił do setki najlepiej sprzedających się albumów „Billboardu”.

Czytaj więcej...

David Sylvian – wybrane wątki, lata 1984-1999

090 093 Hifi 11 2016 008
Kiedy śpiewa o religii – nie brzmi świętoszkowato. Kiedy śpiewa o miłości – nie bywa naiwny. Kiedy się cieszy – jest to radość męska, ale bez sztucznej powściągliwości. Kiedy mówi o smutku – nie są to ani krokodyle łzy, ani nostalgia taniego podrywacza, ani histeria, ani pozerka.


Jego przygoda z muzyką zaczęła się w pierwszej połowie lat 70. XX wieku. Już z początkiem następnej dekady kariera założonego przez niego zespołu Japan rozkwitła w najlepsze. Jednak w pewnej chwili tytułowy bohater uznał, że… to wszystko bez sensu. Świadoma i szczera rezygnacja z oczywistego splendoru na rzecz poszukiwania własnej drogi to rzadkość. Zwykle takie „wyrzeczenie” jest wynikiem spadku zainteresowania ze strony publiczności. David Sylvian odważnie zszedł ze ścieżki wielkiej kariery na rzecz wielkiej sztuki i zrobił to w bardzo gorącym momencie.

Czytaj więcej...

Meat Loaf po raz trzynasty

7679102016 003
„Jestem najlepszym frontmanem w historii” – powiedział niedawno. I dodał: „To tylko moja opinia, ale mogę ją mieć”. Twierdzi, że najlepszym piosenkarzem był Freddie Mercury. Z kolei o swoim podejściu do sztuki wokalnej wypowiada się tak: „Nie czuję piosenki. Ja nią żyję”. Niedawno wydał nową płytę, więc nadarza się więc okazja, by o nim przypomnieć.

Czytaj więcej...

Nie tylko dla dziewcząt – studyjne albumy A-ha z lat 1985-2015

7275102016 013
Norweski zespół A-ha bywa oceniany niesprawiedliwie. Trio złożone z samych przystojniaków, wykonujące sentymentalną muzykę, traktowano często jak boysband. Tymczasem twórczość sympatycznych panów okazuje się ambitna, świadoma oraz uporządkowana konceptualnie i harmonicznie. Teksty były pisane starannie, a produkcja – jak na tamte czasy – doskonała.

Czytaj więcej...

Rod Stewart Czy można go nie lubić?

8285092016 001Roda Stewarta ostatnio najbardziej cieszą modele kolejek, które rozstawia, gdzie tylko może. Ma w domu makiety miast, połączonych siecią torów. A kiedy w czasie tras koncertowych wynajmuje pokoje w hotelach, jeden rezerwuje dla swoich ulubionych miniaturowych parowozów i wagoników. Kto by pomyślał! W końcu to światowej sławy wykonawca z ponad 50-letnim stażem.

Czytaj więcej...