Dzisiaj będzie z zaskoczenia. Otóż organizacja, która w latach mojej burzliwej młodości nazywana była pieszczotliwie „wojo” albo „syf”, stała się niezwykle popularna wśród wypomadowanej młodzieży. I nie wierzcie, że wypomadowani są tylko tak zwani niemęscy wrogowie ojczyzny, chodzący w rurkach, bo porządny kibol bez prawidłowej fryzury i markowych pantalonów dokładnie tak samo nie liczy się w towarzystwie.
Dym i para
- Kategoria: Felietony
8 września weszła w życie dyrektywa tytoniowa, opracowana w UE, jak zwykle, dla naszego dobra. Wprowadziła zakaz sprzedaży wyrobów tytoniowych, a także e-tytoniowych przez Internet.
W nastroju nokturnu
- Kategoria: Felietony
„Muzyka zaczyna się tam, gdzie słowo jest bezsilne – nie potrafi oddać wyrazu; muzyka jest tworzona dla niewyrażalnego.”
kompozytor Claude Debussy
Silna osobowość
- Kategoria: Felietony
Jestem nowy w tym towarzystwie i może nie łapię wszystkich niuansów. Wiele wysiłku kosztowało mnie zainstalowanie się w tym domu, głównie z powodu oporu tamtych dwojga leniwych paszczaków, które widocznie nie lubią młodej, przystojnej konkurencji.
Początek lata to moment, w którym prawie wszyscy myślą o wyjeździe. Morze, góry, las, zabytki, zbytki, restauracje, słowem – wszystko, aby z dala od domu. Choćby najulubieńszym sposobem spędzania wolnego czasu było oglądanie seriali, czytanie książek, gnicie w łóżku, zawsze z tyłu głowy siedzą wczasy.
Uciekamy z gorącego miasta tam, gdzie jest jeszcze 10 stopni więcej. Bo trzeba pokazać znajomym zdjęcia na „fejsie”, opalić się na brąz i przywieźć kolejnego niepotrzebnego grata w postaci muszli albo regionalnego kawałka plastiku. I jeszcze ta pora…