HFM

Zjonizowany Furutech

news022016 004Jeszcze przed świętami w ofercie Furutecha pojawiły się dwa przewody zasilające Power Guard oraz seria wtyków FI-50 R NCF.

Nowe przewody Power Guard to dwa modele: kierowany do budżetowych systemów Power Guard E-11 oraz Power Guard E-48 dla bardziej wymagających użytkowników. Ich wspólną cechą jest zastosowanie wtyków z serii FI-68, które zawierają zintegrowany filtr zakłóceń elektromagnetycznych (EMI). Bazę stanowi przewód FP-S35 TC. Oba kable mają długość 1,8 m. Producent poleca je do zasilania źródeł, takich jak odtwarzacze CD lub plikowe. Znajdą również zastosowanie w zasilaniu przedwzmacniaczy oraz mniejszych wzmacniaczy. Druga nowość to seria wtyków FI-50 R NCF. Na pierwszy rzut oka od produkowanych dotychczas pięćdziesiątek można ją odróżnić po kolorze.

Różnice sięgają jednak znacznie głębiej i dotyczą samej konstrukcji. Do budowy wtyków wykorzystano srebrzone włókno węglowe, kopolimer acetatu, pył węglowy oraz ceramiczne nanocząstki o nazwie Nano Crystal²-Nano Crystalline, w skrócie: NCF. Korpus wtyku ma formę pierścieni z niemagnetycznej stali nierdzewnej o bardzo dobrych właściwościach tłumiących. Charakterystyczną cechą NCF jest generowanie ujemnych jonów eliminujących problemy z elektrostatyką. Furutech informuje, że zanim nowa seria trafiła do sprzedaży, została poddana testom w systemach zaprzyjaźnionych z firmą audiofilów. Opinie okazały się na tyle zachęcające, że wytwórnia już planuje zastosowanie nowej „receptury” w innych produktach, np. w gniazdach. Omawiane nowości są już dostępne w Polsce.

Przewody zasilające mieszczą się w średnim segmencie cenowym. E-11 kosztuje 1950 zł, a E-48 - 3150 zł. Natomiast wtyki są drogie. FI-50 R NCF i FI-E50 R NCF kosztują 1650 zł/szt.