HFM

Phasemation MA-1000

phase8W katalogu Phasemation pojawił się wzmacniacz mocy. MA-1000 to lampowe monobloki, pracujące w trybie single-ended.


Japońska wytwórnia Phasemation jest kojarzona głównie z wysokiej klasy przedwzmacniaczami korekcyjnymi do gramofonu. Od czasu do czasu opracowuje jednak bezkompromisowe wzmacniacze mocy, takie jak M-1000. W stopniu końcowym pracuje tylko jedna trioda 2A3-40. Produkuje ją słowacka firma JJ Electronic. Phasemation sugeruje, że według ścisłej specyfikacji zamawiającego, ale na stronie producenta figuruje w standardowej ofercie. Nie to jest jednak najciekawsze. JJ deklaruje, że jest w stanie wycisnąć z niej moc 40 W, co jest wartością zawrotną, zważywszy na fakt, że tradycyjnie jest to jedna z najsłabszych triod mocy, która przy dobrym wietrze i sprzyjających warunkach otoczenia rozpędza się do 3 W. Co prawda, producent deklaruje, że 40 W dotyczy „całkowitej emisji mocy, łącznie z energią cieplną” (prezentacja parametru niespotykana chyba w żadnej innej firmie), ale wartość mocy muzycznej na poziomie 10 W nadal robi wrażenie.

Przynajmniej na papierze. Na tym niestandardowe rozwiązania się kończą. Do sterowania wykorzystano podwójne triody 12AX7 oraz ECC803. Cały wzmacniacz jest więc triodowy i pracuje w klasie A. W konstrukcji wykorzystano komponenty z najwyższej półki, takie jak szwedzkie transformatory wyjściowe Lundahl oraz olejowe kondensatory sprzęgające produkcji amerykańskiej firmy Amtrans. Phasemation zapewnia, że staranny dobór podzespołów oraz zmodyfikowana lampa 2A3 pozwoliły osiągnąć świetną muzykalność i ekspresję dźwięku. Impedancja wejściowa wynosi 47 kΩ, a wzmocnienie 21 dB. Monobloki M-1000 nie są wyposażone w odczepy. Są fabrycznie przygotowane do współpracy z kolumnami 4- albo 8-omowymi.

Każda para powstaje na indywidualne zamó- wienie. Phasemation M-1000 są już dostępne w Polsce. Za parę zapłacimy 82900 zł.