HFM

Soul Note

news hfm012015002Pod koniec roku w Polsce pojawiły się urządzenia firmy Soul Note. Wśród nich znalazł się wzmacniacz SA710, określany przez producenta jako „monitorowy”.

Co oznacza pojęcie „monitorowy” w od- niesieniu do wzmacniacza, tego Soul Note nie precyzuje. Można się jednak domyślać, że chodzi o czytelność dźwięku i wierność odtwarzania muzyki porównywalną ze sprzętem studyjnym, używanym przez realizatorów dźwięku. Wzmacniacz ma prostą budowę i linię wzorniczą bez zbędnych ozdobników. Głębokość wynosi zaledwie 24 cm. Soul Note oferuje aktualnie trzy wzmacniacze stereo. SA710 plasuje się w środku stawki. Konstrukcja jest dość oryginalna, ponieważ układ jest w pełni zbalansowany (włącznie z analogowym potencjometrem) i nie został objęty globalną pętlą sprzężenia zwrotnego.

Zastosowanie tych rozwiązań ma pozytywnie wpływać na brzmienie, w szczególności zaś na czystość i otwartość przekazu. SA710 dysponuje mocą zaledwie 10 W/8 Ω. Mimo to producent zapewnia, że poradzi sobie nawet z wymagającymi obciążeniami. Wbudowany preamp słuchawkowy bez problemu wysteruje nawet najtrudniejsze nauszniki dynamiczne czy planarne. Według specyfikacji moc tego modułu sięga 3 W! W wyposażeniu SA710 znajdują się specjalne kolce, które można wkręcić w spód. Zgodnie z sugestią producenta, należy je stosować, by maksymalnie wykorzystać brzmieniowy potencjał urządzenia. SA710 jest już dostępny w Polsce. Pozostałe produkty Soul Note będą systematycznie sprowadzane do Polski. Znane są już wszystkie ceny.

Najtańszy wzmacniacz SA300 kosztuje 6200 zł. SA710 to wydatek 9000 zł, a SA730 – 17000 zł. Wyposażony w tradycyjny napęd oraz wejście USB 2.0 (24/96) odtwarzacz SC300 wy- ceniono na 4200 zł. Za szczytowy SC710 zapłacimy 16500 zł, a za przetwornik c/a SD710 – 12500 zł.