HFM

Mobile Fidelity

news062016 008Na wystawie High End 2016 w Monachium obecna była amerykańska firma Mobile Fidelity. Tym razem jednak nie w roli renomowanej wytwórni płytowej, ale producenta sprzętu hi-fi.

Mobile Fidelity jest doskonale znana ze swoich wydawnictw płytowych. Opatrzone napisem „Original Master Recordings” albumy są cenione za niesłychanie wysoką jakość brzmienia i staranną edycję. Na krążkach MoFi można znaleźć muzykę takich gwiazd jak Ray Charles, Miles Davis, Dire Straits, Aretha Franklin oraz wielu innych. W 2016 roku amerykańska oficyna zadebiutowała jako producent sprzętu grającego. W nowym projekcie również uczestniczyły gwiazdy, tym razem ze świata hi-fi. Trzon oferty stanowią gramofony: Studio Deck oraz Ultra Deck. Ich ceny nie są wygórowane, ale kultura konstrukcji i dbałość o detale przywodzą na myśl źródła analogowe z wyższych segmentów cenowych. Projektu podjął się Allen Perkins, konstruktor z ponad 25-letnim doświadczeniem. Zdobywał je jako niezależny inżynier, a także jako główny konstruktor w firmie SOTA (jej gramofonu używał słynny dr House), a obecnie Spiral Groove. Oba modele MoFi wykorzystują napęd paskowy i 10-calowe ramię, stanowiące autorskie opracowanie firmy. Różnią się materiałem podstawy (MDF albo aluminium) oraz grubością talerza. Wykonuje się go z opatentowanego przez koncern Duponta tworzywa o handlowej nazwie „Delrin” – materiału o właściwościach zbliżonych do winylu, bardzo efektywnie rozpraszającego wibracje. Izolację od drgań podłoża zapewniają nóżki opracowane specjalnie dla MoFi przez firmę HRS (Harmonic Resolution Systems).

Podstawowy profil jej działalności stanowią koszmarnie drogie, ale ponoć wyjątkowo skuteczne platformy antywibracyjne i stoliki pod sprzęt. Do swoich gramofonów MoFi proponuje trzy modele wkładek: Studio Tracker MM, Ultra Tracker MM oraz Master Tracker MM. Jak same nazwy wskazują, wszystkie są układami MM. Wykorzystują dwa mocne i lekkie magnesy, po jednym na kanał. MoFi oferuje tylko wkładki MM, ponieważ są uniwersalne, a jeśli słuchamy naprawdę dużo – tańsze w eksploatacji niż MC (można w nich wymienić samą igłę). Poza tym drzemie w nich duży potencjał brzmieniowy. Katalog uzupełniają dwa przedwzmacniacze gramofonowe: Studio Phono oraz Ultra Phono. Przeznaczono je do wkładek MM/MC i wyposażono w filtr subsoniczny oraz możliwość wyboru trybu mono. Ultra Phono zawiera dodatkowo wzmacniacz słuchawkowy, pracujący w klasie A. Za konstrukcję odpowiada Tim de Paravicini, znany i ceniony projektant, kierujący własną firmą EAR/Yoshino. Tim zwykle buduje kosztowne układy lampowe, jednak tym razem, ze względu na ograniczenia budżetowe, postanowił wycisnąć wszystko, co najlepsze, z półprzewodników. Oprócz oferty gramofonów i elektroniki, w Polsce będą dostępne płyty analogowe, CD/SACD oraz akcesoria gramofonowe Mobile Fidelity Sound Lab. Dystrybutor obiecuje, że dołoży wszelkich starań, by ich ceny były jak najbardziej przystępne dla polskich melomanów. Gramofony i akcesoria sprzętowe Mobile Fidelity trafią do sklepów w wakacje.

Studio Deck będzie kosztował 4990 zł, a Ultra Deck – 8900 zł. Przedwzmacniacze Studio Phono oraz Ultra Phono to wydatek, odpowiednio, 1490 zł i 2490 zł. Wkładkę Studio Tracker MM wyceniono na 990 zł, Ultra Tracker MM na 2490 zł, a Master Tracker MM na 3490 zł.